Granat został znaleziony w czwartek, a działania służb zakończyły się około godziny 16. Jak podają lokalne media, poza budynkiem komisariatu ewakuowano też jego okolice przy ul. Roosevelta i Demokracji. - W pomieszczeniu piwnicznym pod podłogą ujawniony został granat prawdopodobnie z czasów II wojny światowej - potwierdził w rozmowie z PAP mł. asp. Jakub Kuźmowicz. Przedmiot między deskami Przedmiot znajdował się pod podłogą jednego z pomieszczeń archiwalnych. - Pracownica zauważyła jakiś przedmiot pod podłogą, w prześwicie między deskami. Padła decyzja, aby tę podłogę lekko podnieść i wtedy został ten granat ujawniony - tłumaczył Kuźmowicz. Granat nie stwarzał zagrożenia Służby, które dokonały oględzin przedmiotu, oceniły, że przedmiot nie stwarza niebezpieczeństwa. - Okazało się, że jest to granat, ale nie posiada zapalnika, w związku z czym nie było żadnego zagrożenia dla pracujących tam funkcjonariuszy i cywili - poinformował policjant. W sumie ewakuowano około 50 osób, a akcja trwała prawie dwie godziny.