Starosta kołobrzeski Tomasz Tamborski we wtorek wieczorem poinformował, że do oczyszczenia ze śniegu został jeszcze 8-kilometrowy odcinek krajowej "11". Jak dodał, droga jest oczyszczana z dwóch kierunków od Kołobrzegu i od Koszalina. Ciężkiemu sprzętowi prace utrudniają pozostawione przez kierowców samochody. Wójt leżącej w ciągu "11" gminy Będzino Henryk Broda powiedział, że dla czekających na uwolnienie spod śniegu kierowców uruchomiono punkt z ciepłą herbatą i kanapkami w szkole w miejscowości Tymień. Według wójta z tej pomocy skorzystało wielu zmotoryzowanych podróżnych. Jak poinformował starosta koszaliński Roman Szewczyk, przy usuwaniu śniegu pracują również miejscowi rolnicy, którzy posiadają ciężki sprzęt. Korek powstał po południu. Jak mówił wówczas rzecznik kołobrzeskiej komendy policji Andrzej Duda, krajowa "11" został zablokowana w trzech miejscach przez ciężarówki, które utknęły w głębokim śniegu. Koszalińska policja informowała, że korek ma długość 40 kilometrów. Dyżurny szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział wówczas, że z powodu korka do zablokowanych miejsc nie może dojechać ani sprzęt ratunkowy, ani odśnieżający.