Prezydent podał, że jeśli do wieczora nie uda się naprawić awarii, ulice Szczecina patrolować będzie dwa razy więcej niż zwykle funkcjonariuszy. Patrole wzmocnione zostaną o funkcjonariuszy straży miejskiej, pożarnej, wojska i żandarmerii wojskowej. Szczecin jest pozbawiony prądu od kilkunastu godzin, z powodu silnych opadów śniegu z deszczem, których efektem była awaria dwóch głównych linii energetycznych. Awaria objęła także kilka miast w pobliżu Szczecina, m.in. Police i Stargard Szczeciński. Krzystek poinformował, że najbardziej realne wydaje się obecnie uruchomienie linii energetycznej "z Krajnika na Glinki". - Tam nie ma poprzewracanych słupów, więc jest szansa, że po uzupełnieniu izolatorów i naprawach bieżących będziemy mogli puścić prąd tamtym kierunkiem, co zabezpieczy potrzeby Szczecina i powiatu polickiego - powiedział Krzystek. Dodał, że rozruch rozpocznie się po południu, po kolei będą uruchamiane poszczególne sekwencje linii w Szczecinie. - Mam nadzieję, że do godzin popołudniowych ta operacja się zakończy - powiedział. Zaznaczył jednocześnie, że gdyby operacja się nie powiodła, przygotowywane są warianty awaryjne - w trakcie rozruchu jest m.in. elektrownia Szczecin. Krzystek poinformował ponadto, że największe problemy, z jakimi boryka się obecnie Szczecin, to kłopoty z kanalizacją i dostawami wody.