- Ten festiwal będzie różnił się od poprzednich nie tylko międzynarodową obsadą, ale przede wszystkim otwartością na widzów - powiedziała Bober. Zapowiedziała, że gwiazdy na festiwalu w tym roku będą naprawdę dostępne, nie zamknięte w swoim gronie w hotelu. Turyści i mieszkańcy miasta będą mogli uczestniczyć w licznych warsztatach i spotkaniach z artystami - spotykać się z nimi i rozmawiać o kinie, teatrze i muzyce. Festiwal rozpocznie się 8 lipca wielką paradą uczestników ulicami miasta - to nowość w historii imprezy. Gwiazdy będą jechały zabytkowymi kabrioletami, przy dźwiękach orkiestry, w barwnych strojach nawiązujących do ról filmowych i teatralnych. Swoje przybycie potwierdziło kilkudziesięciu artystów z Polski, Niemiec, Ukrainy, Czech, Rosji, Białorusi, Szwecji i Anglii. Wśród nich są Krystyna Janda, Michał Wiśniewski, Rafał Bryndal, Andrzej Grabowski, Tomasz Karolak. Filmy będą prezentowane m.in. na wielkim ekranie na plaży, a występy będą odbywały się w Domu Kultury oraz na scenie na promenadzie. Wystąpi m.in. Lou Bega (zasłynął piosenką Mambo nr 5), Mietek Szcześniak z 25-osobowym chórem gospel oraz Wojciech Waglewski z synami. Podczas prezentacji kinowych mają być pokazywane najnowsze filmy europejskie. Zaplanowano m.in. przedpremierowy pokaz filmu Tomasza Szafrańskiego "Od Pełni do Pełni" i rosyjskiego filmu "Żart" w reżyserii Andrzeja Kudinenki. Po projekcjach przewidziano spotkania z reżyserami i aktorami. Wszyscy chętni, również dzieci, będą mogli uczestniczyć w warsztatach teatralnych prowadzonych przez artystów z Rosji. - W tym roku nie przewidziano odciskania dłoni artystów na Promenadzie Gwiazd, ale odsłonięty zostanie tam nowy pomnik. Będzie to rzeźba z brązu przedstawiająca zmarłego w ubiegłym roku aktora Jana Machulskiego, w pozie pamiętanej z filmu "Vabank" - Kwinto w kapeluszu z uchem od śledzia - zapowiedziała Jadwiga Bober.