Na wtorkowej konferencji prasowej jeden z twórców festiwalu Krzysztof Ked Olszewski powiedział, że wśród festiwalowych wydarzeń będzie prezentacja prac siedemnastu młodych artystów, z których duża część nie była nigdzie wcześniej pokazywana. "Starter szczeciński" ma pokazywać kondycję najmłodszej sceny artystycznej w mieście. Planuje się także pokazy najmłodszej sztuki szczecińskiej w innych polskich miastach. Na multimedialnej wystawie "Medialny stan wyjątkowy" w szczecińskim Muzeum Narodowym prezentowane będą prace wykładowców oraz studentów Katedry Nowych Mediów Akademii Sztuki w Szczecinie. Są to dzieła, które powstały na pograniczu muzyki i sztuk plastycznych. Filmowa odsłona festiwalu to projekcja filmu "Szczecin/Stettin 16 mm" Rafała Bajeny. Film to podróż po współczesnym mieście, która pokazuje ciekawe postaci i miejsca Szczecina. Zarejestrowany został na taśmie filmowej 16 mm. Film ma nawiązywać do awangardy filmowej z lat 30. Jednym z muzycznych wydarzeń festiwalu będzie konkurs piosenki o Szczecinie dla młodych zespołów. Zwycięzcy konkursu będą rywalizowali później z bardziej doświadczonymi szczecińskimi zespołami rockowymi. Wspólny koncert ma zostać nagrany i wydany na płycie. Festiwal to również "big swap party", czyli bezgotówkowa wymiany ubrań, książek, płyt, zabawek i wszystkiego, na co można się "wymienić". W Szczecinie odbędzie się po raz siódmy. Organizatorzy wyszli z założenia, że każdy posiada przedmioty, których już nie potrzebuje. Lepiej je wymienić z innymi niż trzymać w domu lub wyrzucać. Tegoroczny festiwal odbywa się po raz czwarty. Jego organizatorami jest trzynaście szczecińskich stowarzyszeń, m.in. 13 muz, Make it Funky Production czy Grupa Progress.