Wzięło w nim udział 620 osób spośród 3393 uprawnionych. Frekwencja wyniosła 18,28 proc. - poinformował w niedzielę wieczorem przewodniczący miejskiej komisji wyborczej Mariusz Łasz. By referendum było ważne, musiałoby zagłosować 60 proc. głosujących w ostatnich wyborach na burmistrza, czyli 928 osób. Głosowanie odbyło się w czterech lokalach wyborczych. Za odwołaniem burmistrza zagłosowało 571 wyborców, przeciwko było 41. Referendum rozpisano po tym, jak w maju br. rada miasta nie udzieliła burmistrzowi absolutorium. Radni zarzucili Kozickiemu m.in. brak realizacji planowanych w mieście inwestycji. Burmistrza popiera jedynie czterech spośród 15 radnych. Kozicki został burmistrzem Dziwnowa w maju 2007 r. Wówczas w przedterminowych wyborach, w drugiej turze, poparło go 943 mieszkańców miasta. Jego kontrkandydat, przewodniczący Rady Miasta, Marek Lisowski, otrzymał 571 głosów. Przedterminowe wybory zostały rozpisane, gdyż poprzedni burmistrz, Kazimierz Libucki, zrzekł się mandatu w styczniu 2007 roku. Jako powód podał brak możliwości porozumienia i współpracy z radnymi. Potem gmina była zarządzana przez komisarza.