Dziewczynkę podrzucono w godzinach popołudniowych. Została włożona do ciemnej torby, była zawinięta w ręcznik i kocyk. Na miejscu zjawiło się pogotowie, które zabrało dziecko do szpitala. Niemowlę jest w dobrym stanie, najprawdopodobniej trafi do adopcji. To drugie dziecko pozostawione w szczecińskim "oknie życia" od momentu jego powstania.