Wczoraj kontrolowano trzeźwość kierowców na terenie Pogodna. Na jeździe na podwójnym gazie przyłapano tam kierowcę, który miał we krwi prawie promil alkoholu. W wyniku dzisiejszych kontroli w Dąbiu zatrzymano kierowcę, który miał prawie 1,5 promila alkoholu. Kierowcom za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Dwa dni kontroli i tylko dwóch przyłapanych na prowadzeniu na podwójnym gazie. Pytanie czy to rzeczywiście "tylko", czy może raczej "aż"? Ciekawe, kiedy wreszcie kierowcom, którzy wsiadają za kółko po wypiciu, przypomni się, że są zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego, a w komunikatach policyjnych przeczytamy, że żaden z kontrolowanych kierowców nie był na podwójnym gazie. I niech żaden kierowca nie tłumaczy się zjedzeniem kilograma jabłek! A wszyscy pamiętajmy, że po spożyciu większej dawki alkoholu, nie powinno się siadać za kierownicę do 24 godzin po spożyciu. Magda Płuciennik