Jak poinformowała w środę zachodniopomorska policja, poborowy z Wrocławia stawił się we wtorek w jednostce wojskowej w Choszcznie, w której miał służyć. Oświadczył, że nie chce do wojska i przyznał się, że aby uniknąć wcielenia połknął kilka metalowych śrub. Dodał, że tak mu poradzili znajomi. Mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie wykonano mu zdjęcie rentgenowskie. Śruby były na nim widoczne. Lekarze zdecydowali, że pacjent musi być niezwłocznie poddany operacji. Do zabiegu chirurgicznego jednak nie doszło, bowiem poborowy uciekł. Lekarze uznali, iż istnieje realne zagrożenie życia i o pomoc poprosili policję. Do akcji włączyło się kilkunastu funkcjonariuszy. Poborowego zatrzymano po godzinie poszukiwań w okolicach dworca PKP w Choszcznie. Pod eskortą policji natychmiast trafił do szpitala na zabieg.