Jak powiedziała rzeczniczka, mężczyzn - mieszkańców województwa śląskiego i lubuskiego - oskarżył wydział do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie. - Mężczyźni pod pozorem legalnego zatrudnienia w Niemczech, najczęściej przy drobnych pracach budowlanych, mieli werbować mieszkańców województwa lubuskiego i śląskiego. Po przetransportowaniu do Berlina pokrzywdzeni byli umieszczani w różnych lokalach, których nie mogli swobodnie opuszczać - dodała Gawłowska-Rynkiewicz. Trzymanym w odosobnieniu osobom zabierano dokumenty, często grożąc opornym bądź używając wobec nich przemocy. Wykorzystując dowody osobiste pokrzywdzonych i fikcyjne potwierdzenia ich zameldowania, oskarżeni zakładali rachunki bankowe, na które banki wystawiały karty płatnicze z przyznanym limitem gotówkowym. Potem oszuści kupowali, używając tych kart, np. odzież, artykuły elektroniczne, płacili tymi kartami na stacjach benzynowych. Mężczyźni mieli w ten sposób wyłudzić co najmniej ok. 15 tys. euro. Oskarżonym grozi do 15 lat więzienia. Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim.