Na korytarzach w przychodniach aż roi się od pacjentów. Jak podkreśla lekarz internista Marzena Dąbrowska, nie każdy, kto pociąga nosem i kaszle, od razu jest chory na grypę. - Na pewno nie można mówić jeszcze o żadnej epidemii - uspokaja Dąbrowska. Chociaż objawy grypy są typowe, to jest mnóstwo wirusów grypopodobnych, wywołujących zakażenia dróg oddechowych i nie można ich lekceważyć. Leczenie takich przypadków specyfikami kupionymi na własną rękę w aptece, może nas wpędzić bowiem w jeszcze większe tarapaty...