Rolnicy będą protestowali, ponieważ - ich zdaniem - nie są realizowane ustalenia dot. obrotu ziemią rolniczą zawarte na początku br. z ministrem rolnictwa; miały one zlikwidować nieprawidłowości w sprzedaży ziemi przez szczeciński oddział Agencji Nieruchomości Rolnych. Kosmal zapowiedział, że ciągniki mają pojawić się w środę w południe na drodze krajowej nr 10 w okolicach miejscowości Krąpiel i Suchań, na drodze nr 3 w okolicach Pyrzyc, na drodze nr 6 pod Koszalinem. - Maszyny będą poruszały się po drogach zgodnie z przepisami ruchu drogowego - zaznaczył. "Rząd znowu nas oszukuje i okłamuje" - Rząd znowu nas oszukuje i okłamuje - powiedział Kosmal. - Prezes Świętochowski (prezes ANR - przyp. red.) i Kalemba (minister rolnictwa - przyp.red.) są zachwyceni, uważają, że stworzyli najlepsze warunki dla rolników, ale okazuje się, że tak nie jest - dodał i zapowiedział kolejny rolniczy protest - 14 czerwca w Szczecinie. Rolnicy od 5 grudnia 2012 r. do 19 lutego 2013 r. protestowali w Szczecinie przed tamtejszym oddziałem ANR; protestujący dwukrotnie rozmawiali o swoich postulatach z ministrem rolnictwa Stanisławem Kalembą. 18 stycznia prezes ANR zmienił przepisy dotyczące obrotu ziemią z zasobów Agencji, realizując ustalenia zawarte między Kalembą, kierownictwem ANR a protestującymi. Zmiany mają na celu uspołecznienie rozdysponowania gruntów rolnych na przetargach ograniczonych oraz uszczelnienie systemu sprzedaży. Skorzystać mają na nich rolnicy indywidualni, którzy chcą powiększyć gospodarstwa rodzinne. "Rozwiązania mają charakter prowizoryczny" Zdaniem rolników wypracowane w styczniu rozwiązania mają charakter prowizoryczny. W lutym miały rozpocząć się także prace nad udoskonaleniem regulacji ws. obrotu nieruchomościami rolnymi, nie ruszyły jednak - twierdzą. Rolnicy domagają się wejścia w życie rozwiązań prawnych gwarantujących skuteczną realizację podstawowego - według nich - zadania ANR, czyli tworzenia i poprawy struktury obszarowej gospodarstw rodzinnych, i uznania dzierżawy za pełnoprawną formę rozdysponowania gruntów z zasobu Skarbu Państwa. We wtorek, do nadania tej depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza szczecińskiej ANR.