Według wstępnej ekspertyzy, monety z brązu pochodzą z początków V lub nawet z IV wieku naszej ery. Teraz bada je biegły numizmatyk. Od wyników jego pracy zależy, czy i jakie zarzuty usłyszy mężczyzna, który usiłował nimi handlować. Z zeznań, które złożył do tej pory, wynika, że kupił je od mieszkańca Śląska. Zabytki archeologiczne uznawane są za własność Skarbu Państwa i są wyłączone z powszechnego obrotu. Ich sprzedaż jest paserstwem, za które grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.