Przemytnicy poruszali się dwoma samochodami. W bagażniku jednego z aut policjanci znaleźli w turystycznej torbie 10 kilogramów suszu. Wstępne badanie wykazało, że jest to marihuana, której - jak podaje policja - czarnorynkowa wartość to ok. 350 tys. zł. Później w mieszkaniu jednego z zatrzymanych policja znalazła kolejne 1,5 kg narkotyku. Zatrzymane osoby to trzej mężczyźni w wieku od 32 do 42 lat oraz dwie kobiety w wieku 22 i 32 lat. Zatrzymania to efekt prowadzonego od marca śledztwa, nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową we Włocławku. Policjanci CBŚ zdobywali informacje o osobach, które mogły szmuglować do Polski. Jak wynika z ustaleń policji zabezpieczone narkotyki miały trafić do odbiorców w województwie kujawsko-pomorskim. Według KGP zatrzymania na przejściu granicznym mają związek z jednym ze szlaków przemytniczych z Holandii do Polski. Za przemyt i wprowadzenie do obrotu narkotyków grozi kara do 15 lat więzienia.