Jak podało w czwartkowym komunikacie Biuro, zawiadomienie związane z ustaleniami kontroli trafiło do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Jej rzecznik Janusz Kordulski powiedział, że śledztwo nie będzie prowadzone w Białymstoku, a w ciągu kilku dni zostanie podjęta decyzja, która prokuratura w okręgu olsztyńskim się tym zajmie. Kontrola CBA w starostwie w Szczytnie była prowadzona od 31 sierpnia do 2 listopada, a dotyczyła zgodności z prawem decyzji wydawanych w tym roku przez starostę. Rzecznik Biura Jacek Dobrzyński powiedział, że chodziło o postępowania dotyczące utraty wartości nieruchomości w pasie wokół jeziora. Wojewoda zdecydował, że do 100 metrów od linii brzegowej obowiązuje zakaz zabudowy. Wtedy trafiły do niego decyzje starostwa w Szczytnie o konieczności wypłaty odszkodowań z tego tytułu, na kwotę blisko miliona złotych. Pieniądze nie zostały wypłacone, bo - w ocenie wojewody - odszkodowania właścicielom gruntów, którzy o to wystąpili, w tych przypadkach się jednak nie należą. W większości były to tereny rolne bez prawa zabudowy, których wartość, w związku z ograniczeniem zabudowy, nie uległa zmniejszeniu. CBA po kontroli w starostwie uznało, że należy zawiadomić prokuraturę.