Do incydentu doszło w jednym z pubów w Tychowie, gdzie wraz z mężem i znajomymi bawiła się 23-letnia kobieta. - Gdy zrobiło się jej słabo i chciała wyjść na zewnątrz lokalu, została zaatakowana przez 22-letnią kobietę, a następnie dotkliwie pobita przez nią i towarzyszących jej dwóch mężczyzn - relacjonują przebieg zdarzeń zachodniopomorscy policjanci. - Jeden z nich uderzał ofiarę ciężkim, metalowym przedmiotem. Drugi ją trzymał i zadawał ciosy rękoma po całym ciele. Napastniczka kopała pokrzywdzoną - dodają funkcjonariusze. Poszkodowana 23-latka, która wskutek pobicia straciła przytomność i doznała licznych obrażeń ciała oraz głowy, trafiła do Szpitala Powiatowego w Białogardzie. Potem przewieziono ją do placówki medycznej w Gryficach. Kilka godzin po zdarzeniu policja ustaliła i zatrzymała sprawców. 31-latek, który uderzał ofiarę niebezpiecznym przedmiotem, narażając ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Z kolei 22-letnia napastniczka i drugi z zatrzymanych w związku z pobiciem mężczyzn zostali oddani pod dozór policji. Dodatkowo prokurator zastosował wobec nich obowiązek zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe. Sprawcom pobicia grozi teraz nawet do 8 lat więzienia.