W Szczecinie zarobki radnych były do niedawna najściślej strzeżoną tajemnicą. Szum podniósł się, gdy w ubiegłym roku zabrakło na wypłaty 150 tysięcy złotych. A zabrakło, ponieważ niektórzy rajcy otrzymywali prawie 6 tysięcy miesięcznie. Teraz będą zarabiać prawie trzy razy mniej. A wszystko to przez ustawę o kominach płacowych. Diety samorządowców powinny zostać ograniczone od 1 sierpnia do 2200 złotych, ale wielu radnym trudno jest jednak pożegnać się z wysokimi pensjami. Dlatego niektóre samorządy utrzymują, że na obniżenie pensji mają jeszcze trzy miesiące. Najbardziej "opłacalne" były posiedzenia komisji, za które rajcy otrzymywali 150 złotych. A że nie było żadnych ograniczeń w ilości takich posiedzeń, organizowano je dość często. Co więcej radni niezwykle twórczo podchodzili do takich posiedzeń. Np. komisja budżetu jedno ze spotkań poświęciła czytaniu korespondencji. Natomiast komisja gospodarki komunalnej przez okna mikrobusu "badała" stan chodników. Pieniądze same więc wpadały do kieszeni zapracowanych radnych.