Impreza w nowej, znacznie szerszej formule miałaby zastąpić dotychczasową Galę Gwiazd w Międzyzdrojach, która odbywa się co roku w tym nadmorskim kurorcie na początku lipca. - Na razie mieliśmy tylko jedno robocze spotkanie u prezydenta Kołobrzegu, w którym uczestniczyli też burmistrz Darłowa oraz reprezentant wójta Rewala. Wszyscy oni są zainteresowani pomysłem, ale czekają na jakieś konkrety - powiedział burmistrz Międzyzdrojów Leszek Dorosz. Dodał, że do udziału w projekcie zaproszono też Świnoujście. Jak powiedział Dorosz obecnie trwają prace nad przygotowaniem wstępnej "ramówki" nowego festiwalu, co potrwa około tygodnia. Potem te wstępne założenia mają być zaprezentowane pozostałym gminom. Chodzi o to, by samorządy mogły to uwzględnić w przyszłorocznych budżetach - wyjaśnił Dorosz. - Do 15 października samorządowcy muszą się zdeklarować, czy chcą wziąć udział w tym projekcie i w jakim zakresie zamierzają to zrobić. Wszystko zależy przecież od wkładu finansowego i możliwości gmin - zaznaczył burmistrz. Dorosz kilkakrotnie w rozmowie podkreślał, że na obecnym etapie prac jest za wcześnie, by mówić o jakichkolwiek szczegółach imprezy. Ujawnił tylko, że do udziału w festiwalu strona polska chciałaby zaprosić 8-9 państw. Byłyby to kraje sąsiednie, jak m.in. Szwecja, Dania, Rosja, Ukraina, Białoruś, Niemcy, może republiki nadbałtyckie. - Mamy taki pomysł, żeby w każdym z naszych miast uczestniczących w projekcie prezentowały się 1-2 kraje. Impreza finałowa zaś miałaby się odbyć w Międzyzdrojach ostatniego dnia - zdradził Dorosz. Burmistrz przywołuje przykład festiwalu filmowego w Cannes. - Dlaczego ta część polskiego wybrzeża nie miałaby być tym, czym dla Francji jest Lazurowe Wybrzeże - zastanawia się. Festiwal - podobnie jak Gala Gwiazd - byłby imprezą typowo letnią, wakacyjną. Miałby się odbywać od 1 do 5 lipca. Jego nowa nazwa nie jest jeszcze ustalona. Jak przewidują pomysłodawcy w każdej z dziedzin sztuki, prezentowanej podczas festiwalu, byłaby część konkursowa, w której wybierano by najlepszą sztukę, film, czy piosenkę lub wykonawcę. W ciągu pierwszych czterech dni odbywałyby się eliminacje, konkursy i spotkania z artystami, ostatni dzień byłby zarezerwowany na recitale gwiazd. Według nieoficjalnych informacji budżet nowego festiwalu miałby wynieść ok. 3 mln złotych. Gala Gwiazd w Międzyzdrojach zastąpiła przeniesiony w 2006 roku do Gdańska Wakacyjny Festiwal Gwiazd. Jej dyrektorem artystycznym został aktor i reżyser Andrzej Strzelecki. Odbywający się przez 10 lat Festiwal Gwiazd przyciągał co roku do Międzyzdrojów tysiące fanów. Był też niewątpliwą atrakcją turystyczną tego kurortu. Znanych jedynie z ekranów telewizyjnych czy sal kinowych aktorów można było zobaczyć na własne oczy, np. na plaży, otrzymać upragniony autograf, czy wziąć udział w spotkaniach z artystami. Tłumy wielbicieli gromadziła zawsze uroczystość odciskania dłoni aktorów w tzw. Alei Gwiazd, przed największym w Międzyzdrojach hotelem. Jednak od dwóch lat coraz częściej słychać głosy, że obecna formuła Gali Gwiazd przestała być atrakcyjna. Zamiast prawdziwych gwiazd kina i teatru przyjeżdżają aktorzy, którzy swą popularność zawdzięczają wyłącznie telewizyjnym serialom.