m- W reklamówce były banknoty stu i dwustuzłotowe. Zabezpieczyliśmy te banknoty. Jeżeli nikt się do nas nie zgłosi, zostaną one przekazane do biura rzeczy w znalezionych w urzędzie miejskim, gdzie także będą oczekiwać na właściciela - powiedział reporterowi radia RMF FM Maciej Karczyński, rzecznik zachodniopomorskiej policji. Jeśli ostatecznie po pieniądze nikt się nie zgłosi, przejmie je Skarb Państwa.