Wiceprezydentowi Ryszardowi Kwiatkowskiemu grozi areszt lub co najmniej 50 zł grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Na początku czerwca wiceprezydenta, prowadzącego samochód po spożyciu alkoholu, zatrzymała Żandarmeria Wojskowa w okolicach poligonu w Wicku Morskim. Ponieważ sprawa dotyczyła cywila, ŻW przekazała ją policji. Jak wykazało trzykrotne badanie alkomatem wiceprezydent miał w organizmie 0,34 promila alkoholu. Gdy o zdarzeniu zaczęły informować lokalne media, część radnych Słupska apelowała do prezydenta miasta o wyciągnięcie wobec Kwiatkowskiego konsekwencji. Prezydent Maciej Kobyliński przeprowadził wówczas z podwładnym dyscyplinującą rozmowę. Rada miejska Słupska nie zajęła dotąd stanowiska w sprawie wiceprezydenta. Jej przewodniczący Zdzisław Sołowin powiedział, że prawdopodobnie stanie się to po orzeczeniu sądu.