Jednemu z funkcjonariuszy zarzucono popełnienie pięciu, a drugiemu jednego przestępstwa polegającego na przyjęciu łapówek w zamian za odstąpienie od wystawienia mandatu lub ukaranie niższym mandatem i mniejszą liczbą punktów karnych; policjanci mieli przyjąć od 100 do 200 zł oraz kosmetyki. Pozostałym osobom prokurator zarzucił wręczenie łapówek. Dwóch podejrzanych nie przyznało się popełnienia zarzucanych im przestępstw. Pozostali przyznali się i złożyli wyjaśnienia. Śledztwo w tej sprawie wszczęła we wrześniu tego roku Prokuratura Rejonowa w Stargardzie Szczecińskim. W październiku przejęła je szczecińska prokuratura okręgowa. Jak powiedział rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon, oskarżeni policjanci zostali zawieszeni. Trwa też procedura odwołania ich ze służby.