Zwłaszcza ci, którzy noc spędzili na promie. Policyjna akcja potrwa do południa. Policja nie ominęła terminalu promowego, ponieważ kierowcy zapominają, że rano muszą wsiąść do auta i w czasie rejsu bawią się w dyskotece. Grzegorz Sudakow, naczelnik zachodniopomorskiej policji przyznaje, że pijani kierowcy, którzy zjeżdżali z promów byli sprawcami bardzo poważnych wypadków drogowych: - Jest to problem zarówno policji polskiej, jak i szwedzkiej. Mieliśmy spotkanie z policją szwedzką na promie i stwierdzić należy jednoznacznie, że niektórzy kierowcy w trakcie podróży spożywają alkohol.