Pan Bogdan, który w ubiegłym roku był gościem izby ponad 100 razy, w tym roku - już 40, ma żal, że nie otrzymał zaproszenia na jubileuszową galę. Takie zaproszenie powinna na pewno dostać także pani, do której należy rekord szczecińskiej izby - ponad 8 promili w wydychanym powietrzu. Szczecińska izba wytrzeźwień została powołana jeszcze przez Miejską Radę Narodową. W uzasadnieniu napisano, że "trzeba walczyć z plagą pijaństwa, która powoduje rozluźnienie dyscypliny społecznej".