Dodał, że w tej sprawie wystawionych było w sumie sześć Europejskich Nakazów Aresztowania. Na terenie Niemiec zatrzymano 27-latkę i dwie inne osoby; trzy są poszukiwane. Policja dotarła także do jednej z ofiar, której udało się uciec. "Zaopiekowała się" i sprzedała Z ustaleń policji wynika, że 27-latka wykorzystała fakt, iż dziewczyna pochodziła z rodziny dysfunkcyjnej. "Zaopiekowała się" nią, zdobyła zaufanie, a następnie namówiła na wspólny wyjazd za granicę. W Niemczech sprzedała ją za kilka tysięcy euro do domu publicznego.Po powrocie do kraju jeszcze przez pół roku otrzymywała od agencji towarzyskiej procent od pracy dziewczyny. 27-latka usłyszała zarzuty handlu ludźmi, czerpania korzyści z nierządu, dawania narkotyków i rozpijania nieletniej oraz nakłaniania jej do prostytucji. Przebywa w areszcie. Grożą jej co najmniej trzy lata więzienia. W efekcie śledztwa ustalono, że 27-latka sprzedała do dwóch agencji towarzyskich w Niemczech pięć kobiet w wieku od 16 do 26 lat. Handlem ludźmi miała się zajmować w latach 2005-2010. Wybierała na terenie Szczecina młode kobiety, zdobywała ich zaufanie, a następnie wywoziła je do Niemiec. Najbardziej dochodowe przestępstwo w Europie Jak podaje ONZ handel ludźmi - dziećmi i kobietami zmuszanymi do prostytucji oraz pracownikami zmuszanymi do niewolniczej pracy - jest najbardziej dochodowym przestępstwem w Europie. Zyski z niego wynoszą rocznie 2,5 mld euro, a liczba ofiar rośnie o 50 proc. rocznie. Jak podają organizacje społeczne zajmujące się tym problemem, gangi handlujące ludźmi są bardzo hermetyczne i trudne do rozpracowania. Ofiary boją się mówić o swojej tragedii, a wyplątanie się z mafijnej układanki często bywa niemożliwe. Dlatego trudno jest określić rzeczywistą skalę tego zjawiska. W Polsce w ubiegłym roku zaginęło ponad 15 tys. osób, część z nich mogła stać się ofiarą handlu ludźmi - przypuszcza policja. Policja ostrzega - nie daj się sprzedać Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie od 2008 r. realizuje specjalne programy ostrzegając przed handlem ludźmi. Wspólnie m.in. z prokuraturą, samorządem wojewódzkim prowadzi kampanię profilaktyczną pod hasłem "Nie każdy pociąg jedzie do Hollywood". W 2010 roku przeprowadzono akcję "Nie bądź towarem i nie daj się sprzedać" - w regionie pojawiły sie plakaty, citylighty i billboardy oraz ulotki z wizerunkiem zniewolonych kobiet, ofiar handlu ludźmi, choć - jak podkreślali organizatorzy - handel ludźmi nie dotyczy jedynie prostytucji, ale także niewolniczej pracy. W dniach 28-30 września w Szczecinie odbędzie się organizowana przez tamtejszą policję międzynarodowa konferencja na temat zwalczania przestępczości związanej z handlem ludźmi. W spotkaniu wezmą udział policjanci z województwa zachodniopomorskiego, przedstawiciele innych województw, Białorusi i Ukrainy oraz MSWiA i KGP.