W szpitalu w Kamieniu Pomorskim przebywa obecnie 6 osób. Rzeczniczka szpitala Aneta Bawiec powiedziała we wtorek, że w poniedziałek na własne życzenie wypisały się dwie osoby, a we wtorek jeszcze jedna opuściła szpital. Stan pozostałych lekarze oceniają jako dobry. W kamieńskim szpitalu przebywają osoby ze złamaniami kończyn, drobnymi ranami i poparzeniami. Również stan dwóch mężczyzn, którzy trafili do szpitala w Gryficach, jest dobry - powiedział dr Andrzej Krajewski. Na oddziale oparzeniowym leczony jest mężczyzna, który doznał poparzeń twarzy i rąk. W szpitalu przebywa jeszcze 15-latek, który trafił tam z objawami zaczadzenia. - Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział dr Krajewski. W szczecińskim szpitalu przy Unii Lubelskiej są kolejne 3 ofiary pożaru. - Ich stan lekarze określają jako dobry - powiedział rzeczniczka szpitala Joanna Woźnicka. Ośmiomiesięczne dziecko, poparzone w pożarze hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim, zostało we wtorek przeniesione na oddział intensywnej terapii szczecińskiego szpitala dziecięcego na ul. Wojciecha - poinformował dr Tadeusz Sokala z tej placówki. Niemowlę trafiło na oddział intensywnej terapii z powodu narastającej niewydolności oddechowej i zostało podłączone do respiratora. 21 ofiar śmiertelnych, w tym sześcioro dzieci, i 21 rannych - to bilans pożaru hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek.