- To był woreczek, w którym było bardzo dużo pieniędzy, karta do bankomatu, PIN do karty, dowód osobisty i prawo jazdy - relacjonuje dziewczynka. Nikola rozpoznała na dokumentach matkę swojego niepełnosprawnego kolegi. - Pomyślałam, że te pieniądze są potrzebne na wózek - opowiada. - Jesteśmy szkołą integracyjną, więc tolerancja, szacunek, przyjaźń i uczciwość są priorytetem. Postawa, którą zaprezentowała Nikola, jest godna naśladowania - mówi dyrektor Szkoły Podstawowej Integracyjnej nr 21 w Koszalinie, Krystyna Pater. 11-latka otrzymała za swój czyn dyplom bohatera, choć dyrekcja zastanawia się nad dodatkową, rzeczową nagrodą dla Nikoli.