Posłuchaj Kontrwywiadu: Konrad Piasecki: Czy bomba atomowa może okazać się niewypałem? Aleksander Szczygło: Nie wiem, nie znam się na tym. Myślałem, że na wojskowości pan się zna - jak na ministra obrony narodowej przystało. Ale na wyposażeniu Polski nie ma bomb atomowych. Czy z wielkiej rozdętej chmury raportu o WSI może spaść mały deszcz? Nie wiem, czy mały deszcz. Ale ten raport może być ciekawy. Ja wiem, że oczekiwania dotyczą przede wszystkim nazwisk. W moim przekonaniu najważniejsze są fakty i mechanizmy, pokazujące patologie. To jest najważniejsze i trzeba z tego wyciągać wnioski. Recenzje pierwszych czytelników tego raportu są ironiczne; nie wstrząsa, nie poraża, mało logiczny, za dużo publicystyki. Zastanawiam się, czy nie będzie tak, że kiedy prezydent pokaże dziś raport, wszyscy powiemy: nic tam nie ma. A może to jest tak, że przyzwyczailiśmy się do patologii i stwierdzamy, że kolejne nie robią już na nas takiego wrażenia. Może to jest powód takiego odbioru czy recenzji tych panów. Boję się, że będzie tak, iż ukaże się raport, a potem decydenci będą mówili - tak jak w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Jarosław Kaczyński - ten raport to nic, to, co ja wiem, jest porażające. Nie wiem, nie czytałem tego wywiadu. Ten raport będzie ciekawy, zostanie upubliczniony około godzin południowych. Poznamy go dzisiaj? Na pewno? Pan to już wie? Tak. Prezydent dostał opinie marszałków Sejmu i Senatu? Z informacji, które ja posiadam, w godzinach południowych raport zostanie ujawniony. A w jaki sposób? To będzie publikacja internetowa? Poprzez włożenie go na strony internetowe.