jest świetnym kandydatem na stanowisko szefa komisji, która miałaby zająć się reformą ordynacji wyborczej. Konrad Piasecki: Gościem Kontrwywiadu jest Grzegorz Schetyna, wicepremier, minister spraw wewnętrznych, to aktualne i dziś, i jutro? Grzegorz Schetyna: Dzień dobry. Nie wiem, czy coś dzisiaj i jutro się zmieni. Sekretarz generalny partii także? Tak, na razie tak. Hanna Gronkiewicz-Waltz mówi, że pan zrezygnuje, a na pana miejscu pojawi się Paweł Graś. Hanna Gronkiewicz, z tego co słyszałem, mówi, że Paweł Graś byłby świetnym kandydatem na sekretarza generalnego, mam podobne zdanie. Że byłby dobry? Pracujemy od lat, naprawdę od lat. Z Hanną Gronkiewicz, czy z Pawłem Grasiem? Z Pawłem Grasiem jeszcze dłużej , bo byliśmy razem w NZS-ie w latach 80. i jest moim zastępcą. Jeszcze w poprzedniej kadencji rozpoczęliśmy tworzenie sekretariatu generalnego, na razie, dziękować Bogu, dobrze nam idzie. To rzeczywiście jest tak, że pan się zastanawia nad tą rezygnacją z funkcji sekretarza generalnego, czy to jest temat, który w ogóle dzisiaj nie istnieje? Temat nie istnieje jeśli chodzi o decyzje, które zostały podjęte. My przygotowujemy radę krajową, która odbędzie się 1 marca i tam chcemy rozmawiać, jak mają wyglądać władze Platformy Obywatelskiej. Nie wyklucza pan, że tam się pan odda do dyspozycji partii? Przewodniczący Tusk będzie prezentował model, który będziemy chcieli zaproponować, jak ma wyglądać prowadzenie partii w czasie, kiedy Platforma rządzi i większość polityków, którzy dotychczas prowadzili partię jest w rządzie. Pan nie wyklucza tego, że pan tym sekretarzem przestanie być? To zależy oczywiście od Donalda Tuska, on ma klucz w ręku, on wskazuje najbliższych współpracowników, czyli sekretarza generalnego i skarbnika. Hanna Gronkiewicz-Waltz wie coś więcej? Nie sądzę. Bo wie pan, z kim ona ma dobre kontakty? Ze wszystkimi, bo jest ulubionym politykiem Platformy Obywatelskiej. Odnowa w Duchu Świętym, może wie coś więcej... Grzegorz Schetyna łapie się za głowę. Nie wiem, nie znam całej tej wypowiedzi i całej rozmowy. Wszystkim politykom, którzy prowadzą Platformę zależy, żeby ten układ władzy był skonstruowany w sposób skuteczny. Pan zostaje, Mariusz Kamiński także, wczoraj odbyło się to słynne spotkanie, długo wyczekiwane premiera z szefem CBA? Wszystko wskazuje na to, że tak. Pan tego nie wie? Ja nie wiem, czy zostanie, bo pan pyta czy zostanie... A spotkanie się odbyło? Słyszałem, że tak.