- To w PO wszyscy mówią: "Niech Donek zadecyduje". U nas jest inaczej. Różnimy się, ale potrafimy się porozumieć - przekonuje jeden z liderów koalicji Europa Plus Twój Ruch i dodaje: "Z polityką jest jak z zupą - lepiej, żeby nie wszyscy jedzący wiedzieli, jak się ją przygotowuje". Kalisz deklaruje również, że jeśli zostanie wybrany do Parlamentu Europejskiego, nie będzie startował w wyborach na prezydenta Warszawy. - Gdybym nie wszedł do PE, decyzję ws. prezydentury Warszawy podejmę jesienią - dodaje. Konrad Piasecki: Wciąż lubi pan Janusza i jego odwagę? Ryszard Kalisz: - Jest odważny, trzeba mu to oddać. Jest - wycenia Kwaśniewskiego na 1-2 procent, chce wyrzucać Piskorskiego. - Panie redaktorze, palnął, ale jest kampania. Nie zajmujmy się tym, co jest wypowiedziane przez Janusza nawet w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej". Zajmujmy się tym, jaki mamy program, co robimy. Wczoraj byłem w Kujawsko-Pomorskiem... No tak, w Kaliszu, z Januszem. Z żadnym mężczyzną się pan tyle nie podróżował, wszystko wiem. - Ale jednocześnie rażą mnie jego prowokacje. Pan mówi w tej reklamówce: wciąż rozumiemy się bez słów. I rozumie pan, po co mu takie wyskoki jak ten Kwaśniewski "góra 2 procent"? - To jest jego osobowość, mówiąc krótko. Ale czy to jest osobowość nadająca się na lidera formacji politycznej koalicji wyborczej? - Liderami jesteśmy wszyscy, bo to jest koalicja. Liderem jest Andrzej Celiński, Paweł Piskorski, Ryszard Kalisz i Janusz Palikot. Ten Piskorski co to Palikot mówi, że by go chętnie wyrzucił z Twojego Ruchu? - Już panu powiedziałem, że mamy kampanię. Rozmawiałem wczoraj z Januszem Palikotem, powiedziałem mu, co o tym wszystkim sądzę. Dla mnie sprawa jest zamknięta. Walczymy - wygramy. 25 maja bardzo wszystkich proszę od urn wyborczych. Ryszard Kalisz - listna numer 5, pozycja nr 1 w Warszawie i okolicach. Nie żadna lista SLD - pamiętajcie państwo. Jest to wczorajsze spotkanie - Ryszard Kalisz, ja się wcielę na chwilę w Janusza Palikota: Rysiu, masz do mnie żal za tego Kwaśniewskiego, co powiedziałem, że 2 procent? - Osobistych rozmów nigdy nie ujawniam. Ale to była osobista? Myślałem, że polityczna. - Osobisto-polityczna, ale ten wątek osobisty też był, bo ona była w cztery oczy. To jaki był ten polityczny? Ochrzanił go pan? - Panie redaktorze, wszyscy działamy na rzecz jak najlepszego wyniku Europy Plus Twojego Ruchu. Palikot też? - Wszyscy musimy działać. Działa tak Aleksander Kwaśniewski i działa tak Janusz Palikot i działają wszystkie inne osoby. Nobody is perfect. No zdecydowanie. Zwłaszcza Palikot ostatnimi czasy. - Nobody is perfect, nikt nie jest doskonały. Mówił pan kiedyś w tym studiu: "Palikot po prostu kłamie, jego wiarygodność jest niska, trudno jest z nim usiąść przy stole". Wygląda na to, jakby się sprawdzało... - Od tamtego czasu siadałem z nim przy stole wielokrotnie... Teraz pytanie, czy pan już tego nie pożałował. - ...przejeździłem z nim mnóstwo, mnóstwo kilometrów, byliśmy w różnych sytuacjach. Za dwa tygodnie Europa Plus Twój Ruch, drodzy państwo, 25 maja. Palikot jest dobrym liderem formacji? - Jeszcze raz powtarzam: liderem jestem ja, Andrzej Celiński, Paweł Piskorski, Janusz Palikot i tak dalej. Tak, tak, ale Palikot jest jednym z liderów. - Bardzo dobrze nam się rozmawia. Te rozmowy to nie jest tak jak w partiach wodzowskich, jak u Jarosława Kaczyńskiego, że on coś powie, a wszyscy na nóżkach kłaniają się od wejścia, czy jak u Donalda Tuska - wszyscy mówią: "Niech Donek zadecyduje". Tutaj jest również rozmowa, jak się spotykamy na naszych spotkaniach politycznych, czasami rozmowa bardzo taka odpowiedzialna. Mówimy sobie wszystko w oczy. Ale kiedyś ktoś powiedział: jak się przygotowuje zupę - lepiej, żeby nie wszyscy ją jedzący wiedzieli. No tak, i parówki, i politykę. Co do polityki zgoda. - Koalicja Europa Plus Twój Ruch to jest naprawdę koalicja, która tworzy ramy nowoczesnej polskiej liberalnej lewicy. My się różnimy, ale potrafiliśmy usiąść i się porozumieć. Ale tak z ręką na sercu: nie ma pan poczucia, że ten eksperyment jednak mało udany? - Musimy robić eksperymenty - czy będzie udany, zobaczymy 25 maja - dlatego że dzisiaj mamy totalny konserwatywny przechył. Niektórzy politycy nie mają świadomości, że to państwo jest dla wszystkich. Chcą zrobić państwo tylko dla swoich wyznawców. A dla wielu ludzi w Polsce jest duszno. To jest też przyczyna wyjazdów. Tylko problem jest taki, że wyborca chyba nie wie - sądząc po sondażach - czym was jeść, czy wy jesteście bardziej lewicowi, czy bardziej liberalni, czy bardziej radykałowie, czy bardziej umiarkowani. - Namawiam wszystkich państwa: drodzy państwo, nie bądźcie trybalistyczni, czyli plemienni, nie głosujcie tak, jak się przyzwyczailiście kiedyś, na mniejsze zło, czyli na Platformę albo na PiS. Głosujcie na większe dobro - Europę Plus Twój Ruch. No większe, większe, jak na pana patrzę... - Na dobro! Na dobro. Tak. Tylko, że pytanie, kim wy jesteście właściwie? - Jesteśmy koalicją lewicy-liberalnej. A radykałowie czy umiarkowani, antyestablishmentowi czy establishmentowi? - I tacy, i tacy. Właśnie nie można być i takim i takim. - Można. Niech pan spojrzy na Platformę, ile razy ją pan chwalił, że ma skrzydła Panie redaktorze, to pan zmienia zdanie. Platforma rzeczywiście skrzydeł ma co nie miara, ale jednak jest establishmentowa i umiarkowana. - W czym? We wszystkim właściwie. - Jest tchórzliwa. Boi się PiS-u przede wszystkim. Boi się Kościoła. Boi się sama siebie. Wszyscy boją się Tuska, że ich wyrzuci. PiS-u to się chyba nie boi, tylko PiS-em straszy. A, że Tuska się boi - tak. To jest inna sprawa. - Jak to się nie boi PiS-u? Boi się! Platforma nie podejmuje wielu czynności, dlatego, że boi się reakcji PiS-u, Kaczyńskiego. Skoro jest tak świetnie, to dlaczego macie tak katastrofalne sondaże? Pan w Warszawie jeszcze jakoś sobie radzi, ale Europa Plus jako całość - słabo. - Ja sobie bardzo dobrze radzę. "Jakoś" to źle powiedziane. Bardzo dobrze sobie radzę, mam doskonałe sondaże. Nawet jak pan będzie ciągnął w górę, to cała Europa Plus ściągnie pana pod wodę. - Na pewno wygramy. Zobaczy pan - przejdziemy do europarlamentu. Spokojnie. No pan może przejdzie, i jeszcze ze dwóch... - Drodzy Państwo, dlaczego ważne jest, by zagłosować na Europę Plus Twój Ruch? Dlatego, że wbrew konserwatywnej lewicy, takiej postpeerelowskiej, takiej, która zatrzymała się w roku 2005, czyli SLD - spójrzcie tylko na wyraz twarzy Millera - to jest podstawa do tworzenia w przyszłości bardzo wyrazistej lewicowo-liberalnej formacji, która będzie mogła przejąć stery państwa na rzecz partycypacji obywatelskiej od tych prawicowych, już zmęczonych PiS-ów i Platform. Nie wiem, czy pański język dociera do wszystkich... "partycypacja obywatelska"... - Uczestnictwo obywatelskie. Ale - pytanie o Kwaśniewskiego. Nie denerwuje pana, że on tak jedną nogą w tej kampanii? - Nie. On po pierwsze nie jest jedną nogą. Jest dwiema nogami. Dzisiaj o 13 będziemy mieli konferencję. Zapraszam. Nota bene w siedzibie SD, czyli - jak pan widzi - współpraca wygląda wyśmienicie. I będzie wiele mówił o różnych kwestiach kampanijnych, również o tym, co się stało. Drodzy Państwo - on jest. Tylko jako były prezydent ma oczywiście wiele swoich zobowiązań. Oj ma, oj ma... Tak. To widać. Amerykański portal... - Ale powiedział wielokrotnie - sercem, umysłem, działaniem wspiera Ryszarda Kalisza, Marka Siwca, Barbarę Nowacką i tak dalej, i tak dalej. A propos tych aktywności - amerykański portal opisuje: "Kwaśniewski zasiada w radzie gazowej spółki zaufanego człowieka Janukowycza". Kompromitujące trochę.- Ale wie pan, od razu pan wyciąga wnioski. Ja nie mam pojęcia o tym, co pisze amerykański portal...Buzzfeed o tym pisze.- Wie pan, on jest wolnym człowiekiem.A nie powinien bardziej ostrożnie podchodzić do swojej aktywności? - Mi trudno skomentować fakt, o którym nie wiem. Nie wiem, na ile wiarygodna jest ta informacja. A gdyby byłaby wiarygodna? - Gdyby słońce miało dzisiaj przestać świecić, to pewnie redaktor Piasecki nie byłby tak opalony. To świeciłby Ryszard Kalisz jasnym blaskiem. - Nie, nie drodzy państwo. Kwaśniewski jest wolnym człowiekiem. A na ile pan wycenia Kwaśniewskiego? Palikot góra 2 procent, a pan? - Czy pan mnie słucha? Ja dzisiaj powiedziałem - w ogólnie wyceniam go bardzo wysoko, znamy się doskonale i powiem panu wprost: bardzo sobie cenię czasami wielogodzinne rozmowy o polityce w cztery oczy, bardzo często nawet Kwaśniewskiego ze mną i bardzo wysoko go oceniam. Natomiast jeszcze raz powtarzam - to jest koncepcja lewicowo-liberalnej formacji, nowoczesnej, inteligenckiej również dla ludzi pracy najemnej, wrażliwej społecznie. Europa Plus Twój Ruch. To ostatnie pytanie - dzisiaj jest pan posłem, za 10 dni może europosłem jak się uda, a na jesieni kandydatem na prezydenta Warszawy? - Nie. Ja nigdy nie mówiłem, że będę kandydował. Mówił pan, że coraz bardziej będzie się pan skłaniał, że kocha pan Warszawę coraz bardziej, że miłość do Warszawy w panu rośnie. - Dobrze, że pan to dodał, bo by ludzie pomyśleli, że ja coś mówiłem. Nie, mówiłem tylko w kontekście referendum najbardziej zresztą przez pana tu dociśnięte słowo, w tym studiu było, że nie wykluczam. Jasne, że nie wykluczam. Krótko mówiąc - jeżeli państwo wybierzecie mnie na eurodeputowanego, to nie stratuję na prezydenta Warszawy. A gdyby pana jednak nie wybrali albo Europa Plus miała słaby wynik? - No to otwiera się wszystko inne. Jako europoseł nie będzie pan startował? - Jako europoseł nie będę startował na prezydenta Warszawy. A jako poseł zwykły być może? - Nie odpowiadam na to pytanie, podejmuję decyzję i to, bardzo konkretnie mówię, na jesieni, gdybym nie wszedł do europarlamentu.