Współczuję pani prezydentowej, bo to jak została potraktowana przez Rydzyka i przez swojego szwagra, tak w skrócie powiedział premier chyba: "Maryśka nie kuma czaczy".(...) Współczuję pani Kaczyńskiej, że nie może się odzywać, pewnie ma ciężką przeprawę w domu i wszyscy wypowiadają się w jej imieniu - mówi dalej Gretkowska. Posłuchaj: Konrad Piasecki: Gościem Kontrwywiadu RMF FM jest założycielka, przewodnicząca Partii Kobiet Manuela Gretkowska. Zapisałaby pani do Partii Kobiet Marię Kaczyńską? Manuela Gretkowska: Jak najbardziej. Myślę, że pani Maria Kaczyńska miała wpływ na powstawanie programu prorodzinnego, a każde działanie na rzecz kobiet, jakiekolwiek, najmniejsze jest po myśli naszej partii. Jesteśmy partią interesów. Nie jest zanadto konserwatywna? Jeżeli cokolwiek zrobi dla kobiet czy lewica, czy prawica jest to sukces. Czyli Maria Kaczyńska mogłaby liczyć na legitymację członkowską? Jak najbardziej. Z numerem jeden nawet? Jest już zajęty. Przez panią? Tak. A jeśli Maria Kaczyńska mówi, że obowiązująca dziś ustawa aborcyjna jest słusznym kompromisem, to mówi słusznie? Zależy w stosunku do czego. Ja myślę, że w polityce uznano tę ustawę za kompromis i tak jak dotąd nie była poruszana, a była dosyć skutecznym kompromisem. W naszej partii mamy założenie światopoglądowe, żeby nie rozbić ruchu kobiet. Na razie konstruując partię o tym nie dyskutujemy, bo jeżeli chce się rozbić ruchy kobiece, to rzuca się kość niezgody. Nikogo się nie przekona światopoglądowo. Aborcja jest kością niezgody? W ruchach kobiecych tak, dlatego dotąd były tak porozbijane i nie powstała partia polityczna. O dyskusji aborcyjnej za chwilę a na razie o tym, że nie tylko ruchy kobiece rozbija kwestia aborcji. Ojciec Rydzyk zachowanie pani prezydentowej określił mianem "szamba". Czy to obudziło w pani taki odruch solidarności? Współczuje pani prezydentowej, bo to jak została potraktowana przez Rydzyka i przez swojego szwagra, tak w skrócie powiedział chyba premier: "Maryśka nie kuma czaczy". To jest zachowanie jak w krajach o innej kulturze, w krajach arabskich, gdzie szwagier wypowiada się w imieniu kobiety w rodzinie, bo jest jakąś głową i zarządza tym, a kobiety, zresztą pani Kaczyńskiej bardzo współczuje, że nie może się odzywać, pewnie ma ciężką przeprawę w domu, i wypowiadają się wszyscy w jej imieniu. Natomiast kobieta, po zrobieniu czegoś bardzo rozsądnie - pani Maria Kaczyńska jest osobą bardzo rozsądną, mądrą - siedzi gdzieś zamknięta w domu i nie ma prawa się wypowiadać.