"Kochani, w najbliższych wyborach z rekomendacji Platformy Obywatelskiej będę ubiegać się o zaszczyt wzięcia odpowiedzialności za Kraków, jako jego prezydent" - przekazał w mediach społecznościowych Aleksander Miszalski. "Dziękuję władzom i członkom PO za zaufanie. Już dziś zapraszam wszystkich Was do wspólnej pracy!" - dodał polityk PO. W czwartek na łamach Interii informowaliśmy, iż rządzący miastem od ponad 20 lat prezydent Jacek Majchrowski ma ogłosić w najbliższych dniach, że nie wystartuje w wyborach samorządowych. - Do tej decyzji prezydent dojrzewał długo. To nie jest tak, że nie chciał spróbować raz jeszcze. Ponad rok temu myślę, że był bardziej na "tak". Zdecydowało jednak kilka kwestii - mówił Interii jeden z wysokich rangą urzędników. Aleksander Miszalski będzie ubiegał się o urząd prezydenta Krakowa. Potwierdziły się ustalenia Interii Jeden z posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego przekazał, że poparcie w walce o urząd włodarza miasta uzyska Ireneusz Raś. Interia ustaliła, że w tej sprawie miało już dojść do spotkania na linii Władysław Kosiniak-Kamysz - Jacek Majchrowski. Obecny prezydent Krakowa chciałby, żeby kandydaturę Rasia wsparła Polska 2050 oraz Koalicja Obywatelska, jednak liderzy PO stanowczo się nie zgadzają. - Raś jako poseł został wyrzucony z Platformy Obywatelskiej. Był w tzw. spółdzielni, która stała w kontrze do Donalda Tuska, a ten to pamięta. Dodatkowo ogólna niechęć w Platformie do Rasia jest bardzo duża - mówił jeden z małopolskich polityków PO. Jak zaznaczył, partia nie mówi "nie" wspólnemu kandydatowi, ale "stanowcze 'nie'" Ireneuszowi Rasiowi. Platforma Obywatelska od dłuższego czasu przymierzała się do wystawienia własnego kandydata, którym miał być właśnie Aleksander Miszalski. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!