Zamieszanie wokół mieszkania Nawrockiego. Kontrkandydatka składa wniosek do prokuratury
"Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Karola Nawrockiego" - poinformowała Magdalena Biejat. Kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich zasugerowała, że "pan Jerzy został oszukany" przy sprzedaży mieszkania prezesowi IPN.

Sprawa zakupu mieszkania przez Karola Nawrockiego w Gdańsku nabiera tempa. Kolejną osobą zaangażowaną w temat okazała się kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich Magdalena Biejat.
Wicemarszałek Senatu w mediach społecznościowych zapowiedziała złożenie wniosku do prokuratury.
"Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Karola Nawrockiego. Pan Jerzy został oszukany, a sprawca musi ponieść konsekwencje. Politycy są od rozwiązywania patologii na rynku mieszkaniowym, a nie tego, żeby się na nich dorabiać" - napisała.
Mieszkania Karola Nawrockiego. Kandydat wezwany na posiedzenie Komisji
Chwilę wcześniej do sprawy mieszkań Karola Nawrockiego odniósł się także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Lider Polski 2050 udostępnił na platformie X wpis, w którym poinformował prośbie skierowanej do przewodniczącego sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
"Prezes Karol Nawrocki powinien wyjaśnić swój stan majątkowy przed sejmową komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka, nadzorującą IPN. Poprosiłem przewodniczącego Pawła Śliza o działanie w tej sprawie" - czytamy.
Po chwili polityk udostępnił zdjęcie dokumentu z wezwaniem kandydata popieranego przez PiS do stawienia się na piątkowym posiedzeniu.
"Działamy szybko. Karol Nawrocki otrzymał zaproszenie do złożenia wyjaśnień w sejmowej komisji sprawiedliwości na 9 maja. Oczywiście jawnie i publicznie" - skomentował Hołownia.