"Ukraińcy coraz bardziej bezczelni". Mentzen oburzony
"Ukraińska bezczelność i bezradność polskich polityków" - z takim opisem Sławomir Mentzen zamieścił nagranie w sieci. Kandydatowi Konfederacji w wyborach prezydenckich w 2025 roku nie podoba się podejście wschodnich sąsiadów do naszego kraju, który przekazał "mnóstwo sprzętu i pieniędzy", jednocześnie "nie okazując wdzięczności". "Czas z tym skończyć" - wezwał polityk.
Sławomir Mentzen opublikował w środę kolejne nagranie w ramach kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2025.
Polityk Konfederacji wyraźnie odniósł się do słów Wołodymyra Zełenskiego, który w ostatnim wywiadzie ocenił, że Polska w kwestii pomocy wojskowej dla Ukrainy zeszła na drugi plan.
Wybory prezydenckie. Sławomir Mentzen o Ukrainie
- Ukraińcy dostali od nas mnóstwo sprzętu i pieniędzy. I nie tylko nie okazują żadnej wdzięczności, ale jeszcze otwarcie nas lekceważą. Do tego kilka dni później Zełenski zaczął domagać się od Polski kolejnych samolotów, mówiąc, że jeszcze ich nam trochę zostało - powiedział poseł Konfederacji.
Kandydat na prezydenta tego koalicyjnego ugrupowania stwierdził, że "nie dziwi się podejściu (Wołodymyra) Zełenskiego do polskich polityków".
- Oni od lat tylko jeżdżą po całym świecie, przepraszają wszystkich za wszystko i pytają się, jak mogą pomóc, w ogóle nie chcąc nic w zamian, nie dbając o interesy Polski i Polaków. Trzeba z tym skończyć. Przede wszystkim polskie interesy - skonkludował Mentzen.
Wojna na Ukrainie. Mentzen reaguje na słowa Zełenskiego
Nagranie polityka Konfederacji pojawia się na kilkanaście godzin po wystąpieniu prezydenta Ukrainy. Wołodymyr Zełenski podziękował polskiemu rządowi za dotychczasowy wkład w obronę przed Rosją, jednak zwrócił uwagę, iż obecnie mniej uwagi poświęca się ukraińskim potrzebom.
- Dzisiaj uwaga strony polskiej, jeśli chodzi o nasze zdolności obronne, trochę osłabła. To znaczy, Polska prawdopodobnie dała nam to, co mogła. Jednak pewne rzeczy w Polsce zostały. Są konkretne kwestie. Bardzo potrzebujemy MiG-ów - powiedział twórca "Sługi Narodu". To właśnie rosyjskie ataki z powietrza są najbardziej dotkliwe dla ukraińskiej ludności.
Na wypowiedź ukraińskiego prezydenta zareagował szef MON, zwracając uwagę na "wielomiliardowe donacje sprzętu" na Wschód.
- Bezpieczeństwo państwa polskiego jest dla mnie zawsze najwyższym nakazem i wszystkie decyzje, które podejmujemy w tej sprawie, są podejmowane przez pryzmat bezpieczeństwa państwa polskiego - zapewnił Władysław Kosiniak-Kamysz.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
