Trzaskowski ocenił spotkanie Nawrockiego z Simionem. Użył jednego słowa
- Jak ocenia pan spotkanie polityków PiS z proputinowskim kandydatem na prezydenta Rumunii? - takie pytanie dostał Rafał Trzaskowski od jednego z internautów na spotkaniu "live". - Źle - odparł krótko kandydat KO. Wcześniej przyznał się, że jego największym marzeniem jest "prezydentura", która umożliwia "pobudzanie" i "poganianie rządu do pracy".

Rafał Trzaskowski w środę tuż po godz. 12 połączył się na platformie Youtube z widzami swojego kanału i odpowiedział na część zadanych mu pytań.
Kandydat KO przypomniał, że wraca ze spotkania w Brzegu, a przed nim podróż do Nowej Soli, Międzyrzecza oraz Szczecina.
Wybory prezydenckie. Trzaskowski powiedział, co jest jego "oczkiem w głowie"
- Dlaczego warto na pana głosować? - pytał jeden z internautów. - W tych ostatnich dniach trzeba przypominać o wartościach, tych najważniejszych, takich jak uczciwość, przyzwoitość, odpowiedzialność. Sami możecie państwo porównać kandydatów, ocenić, których z nich jest naprawdę uczciwy, który bierze odpowiedzialność - mówił Trzaskowski.
Prezydent Warszawy pytany, jak przekonać bliską osobę do głosowania na niego, a nie na Sławomira Mentzena odparł: - Pan Mentzen jest w Sejmie. Pytanie, jakie osiągnięcia tam ma. Kandydat KO wskazywał na słabą frekwencję tego polityka na posiedzeniach izby. Przyznał też, że jest przeciwnikiem płatnych studiów państwowych.
Trzaskowski wskazywał, że jego "oczkiem w głowie" jest transport publiczny. - Myślę, że moje doświadczenia można przenieść na całą Polskę, dlatego że trzeba walczyć efektywnie z wykluczeniem transportowym - tłumaczył, mówiąc o rozwoju usług publicznych w Warszawie.
"Prezydentura" największym marzeniem Trzaskowskiego. Mówił o "poganianiu rządu do pracy"
- Jakie jest pana największe marzenie? - pytał inny internauta. Kandydat KO bez zastanowienia odparł, że "prezydentura, bo to największy zaszczyt, sprawczość i możliwość wpływania na rzeczywistość". Podkreślał, że to szansa do "pobudzania" i "poganiania rządu do pracy".
Trzaskowski zapowiedział, że "będzie rozmawiał ze wszystkimi", a do pałacu zaprosi przedstawicieli klubów parlamentarnych. Przy okazji nie szczędził krytyki swojemu konkurentowi Karolowi Nawrockiemu. Jego spotkanie z rumuńskim pretendentem do fotela prezydenta Georgem Simionem ocenił krótko jako "złe".
Prezydent Warszawy zachęcił do głosowania mieszkającą za granicą Polonię. - Wygląda na to, że pójdziemy na rekord, jeśli chodzi o rejestrację wszystkich, którzy będą głosowali za granicą - przekazał. Zapewnił, że jako prezydent będzie starał się o powrót Polaków do ojczyzny.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Artur Bartoszewicz (kandydat niezależny)
Magdalena Biejat (kandydatka Nowej Lewicy)
Grzegorz Braun (kandydat Konfederacji Korony Polskiej)
Szymon Hołownia (kandydat Polski 2050 i PSL)
Marek Jakubiak (kandydat Wolnych Republikanów)
Maciej Maciak (kandydat Ruchu Dobrobytu i Pokoju)
Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji)
Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS)
Joanna Senyszyn (kandydatka niezależna)
Krzysztof Stanowski (kandydat niezależny)
Rafał Trzaskowski (kandydat KO)
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Adrian Zandberg (kandydat Razem)