Przyspieszone wybory parlamentarne po prezydenckich? Polacy podzieleni

Niemal 31 proc. respondentów chce przyspieszonych wyborów parlamentarnych w przypadku wygranej kandydata opozycji w wyścigu o Pałac Prezydencki - wynika z nowego sondażu. Odmiennego zdania jest nieco ponad 42 proc. ankietowanych.

Od lewej: Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski, Donald Tusk, Jarosław KaczyńskiTomasz Waszczuk/Marian Zubrzycki/Waldemar Deska/Marcin ObaraPAP

W skrócie:

Sondaż przeprowadzony przez SW Research pokazuje, że 31 proc. respondentów popiera przyspieszone wybory parlamentarne w przypadku zwycięstwa kandydata opozycji w wyborach prezydenckich.
Odmiennego zdania jest 42 proc. badanych, a brak zdania na ten temat ma 27 proc. respondentów.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Sondaż przeprowadziła pracownia SW Research na życzenie "Rzeczpospolitej".

Respondentów zapytano, czy - ich zdaniem - "gdyby wybory prezydenckie wygrał kandydat obecnej opozycji, wówczas powinno dojść do przyspieszonych wyborów?".

Sondaż. Przyspieszone wybory po wygranej kandydata opozycji? Polacy zabrali głos

Na tak zadane pytanie twierdząco odpowiedziało 30,9 proc.ankietowanych, zaś odmiennego zdania było 42,1 proc. badanych - wynika z sondażu.

Zdania w tej sprawie nie ma 27,1 proc. respondentów. Portal zauważa, że liczby nie sumują się do 100 proc. z powodu zaokrąglenia ich do pierwszego miejsca po przecinku.

W większej mierze za przyspieszonymi wyborami - w przypadku wygranej kandydata opozycji w walce o Pałac Prezydencki - są mężczyźni (35,9 proc.) niż kobiety (26,4 proc.).

Dodatkowo - jak wynika z badania - odsetek osób, które popierają przyspieszone wybory, maleje wraz z wiekiem. Za takim rozwiązaniem najwięcej jest wyborców do 24. roku życia (33,6 proc.) oraz w wieku 25-34 lata (34,1 proc).

Zobacz również:

Wybory prezydenckie

Nowy sondaż. Pewny lider w wyścigu, duży spadek na drugim miejscu

Marcin Jan Orłowski

Wybory 2025. Ponad połowa mieszkańców średnich miast nie chce przyspieszonych wyborów do parlamentu

Częściej niż pozostali przyspieszone wybory - w przypadku prezydentury polityka opozycji - popierają badani z wykształceniem zasadniczym zawodowym (41,8 proc.), a także osoby z dochodami netto powyżej 7 tys. złotych (41,5 proc.).

Najwięcej osób przeciwnych takiemu rozwiązaniu jest wśród respondentów z wyższym wykształceniem (47,4 proc.) oraz posiadający dochody mieszczące się w granicach 5001 - 7000 złotych netto (47,8 proc.).

Zorganizowania przyspieszonych wyborów - w wypadku wygranej kandydata opozycji - najczęściej chcą osoby z miast o wielkości do 20 tys. mieszkańców (39 proc.), a przeciwnych najwięcej jest wśród osób zamieszkujących miasta liczące od 200 do 499 tys. ludzi (51,2 proc.) - wynika z sondażu.

Badanie przeprowadzono metodą online na grupie 800 internautów powyżej 18. roku życia, użytkowników panelu SW Panel, w dniach 29-30 kwietnia 2025 roku. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Jej struktura została skorygowana tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia z uwzględnieniem zmiennych społeczno-demograficznych.