Prezydent tłumaczy się z wpisu o wyborach. "Zdumiewający trend"
- To była reakcja na rozszerzający się od kilku dni pewien zdumiewający trend - podkreślił prezydent Andrzej Duda, tłumacząc swój poniedziałkowy wpis. Odniósł się w nim do błędów podczas liczenia głosów oraz reakcji koalicji rządzącej. Zdaniem prezydenta widoczne są "ewidentne próby nacisku na PKW". - Zwracam uwagę moim rodakom, aby bacznie przyglądali się tej sytuacji - dodał prezydent, podczas konferencji prasowej w Malezji.

Prezydent Andrzej Duda przebywa w Malezji, gdzie we wtorek spotkał się z tamtejszym premierem Anwarem Ibrahimem. Zagraniczna wizyta polskiego przywódcy potrwa do środy.
Podczas wspólnej konferencji prasowej, Andrzej Duda został zapytany przez dziennikarza Polsatu Grzegorza Urbanka, o jego poniedziałkowy wpis, w którym odnosił się do kwestii nieprawidłowości w liczeniu głosów oddanych w II turze wyborów prezydenckich.
Wybory prezydenckie. Ponowne przeliczenie głosów. Andrzej Duda: Zwracam uwagę rodakom
Prezydent Duda podkreślił, że jego wpis w mediach społecznościowych był "reakcją na rozszerzający się od kilku dni pewien zdumiewający trend".
- Ja podchodzę do tego bardzo spokojnie, ale kiedy czytam takie wypowiedzi jak pana Leszka Millera czy Romana Giertycha, nawołujące do ponownego przeliczenia głosów (...) to zwracam uwagę moim rodakom, aby bacznie przyglądali się tej sytuacji i nie pozwalali na to, żeby w Polsce naruszane były podstawowe zasady demokratyczne - mówił Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że w większości komisji "zasiadali przedstawiciele sił związanych z obecną koalicją rządzącą, także w tych, wobec których podnoszone są wątpliwości".
- I co nam chcą powiedzieć? Że ich ludzie zasiadający w tych komisjach współuczestniczyli w jakimś sfabrykowaniu wyborów, które były niekorzystne dla ich opcji politycznej? - pytał Andrzej Duda.
Jak stwierdził, "brzmi to trochę jak żart". Ponadto prezydent ocenił, że można mieć obawy, co do realizacji standardów demokratycznych "zwłaszcza, kiedy są ewidentne próby nacisku na PKW".
Wybory prezydenckie. Nieprawidłowości podczas liczenia głosów. Prezydent apelował o "pilnowanie Polski"
W swoim poniedziałkowym wpisie Andrzej Duda przekazał: "Uwaga! Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru".
"Nie dajmy się, my wyborcy! Nie dajmy sobie odebrać tych resztek demokracji i wolności, które po 13 grudnia 2023 roku wciąż jeszcze zostały! Pilnujmy Polski!" - zaapelował kończący swoją drugą kadencję prezydent.
O możliwych nieprawidłowościach podczas liczenia głosów w II turze wyborów od kilku dni donoszą media. Błędy miały być odnotowane w komisjach wyborczych w Mińsku Mazowieckim, Krakowie, Tychach, Grudziądzu czy Strzelcach Opolskich.