Prezydent poparł Karola Nawrockiego. "Okoliczności się zmieniły"
- Prezydent jest konsekwentny, ale zmieniły się okoliczności - tak pojawienie się Andrzeja Dudy na konwencji Karola Nawrockiego tłumaczył szef jego gabinetu Marcin Mastalerek. Jak dodał, przywódca państwa "wspierając jednego z kandydatów, tak naprawdę wspiera ostatnie 10 lat, ostatnie zmiany". Z kolei szef MSZ Radosław Sikorski ocenił, że Duda "był PiS-owskim prezydentem cały czas".

W niedzielę na konwencji kandydata na prezydenta wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość, Karola Nawrockiego, pojawił się Andrzej Duda.
Obecność urzędującego prezydenta na wydarzeniu w Łodzi wywołała niemałą burzę w sieci, gdzie część polityków stwierdziła, iż w ten sposób Duda wyraził swoje poparcie dla Nawrockiego.
W poniedziałek głos w sprawie zabrał Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta.
Andrzej Duda na konwencji Karola Nawrockiego. "Zmieniły się okoliczności"
- Prezydent jest konsekwentny, ale zmieniły się okoliczności - wyjaśnił ruch Andrzeja Dudy szef jego gabinetu w rozmowie na antenie TVN24.
Marcin Mastalerek dodał, że "zmienił się także czas". - Dziś jest tak naprawdę finał największego starcia o to, czy będzie kontynuowana prezydentura Andrzeja Dudy, i te zmiany, które w 2015 roku zostały rozpoczęte, czy nie. Andrzej Duda wspierając jednego z kandydatów, Karola Nawrockiego, tak naprawdę wspiera ostatnie 10 lat, ostatnie zmiany, które zostały w 2015 roku rozpoczęte - kontynuował.
Co więcej, w ocenie Mastalerka, "politycy mogą, a nawet powinni, zmieniać swoją perspektywę patrzenia na pewne sprawy". - Prezydent, widząc, co dzieje się w kampanii, w Polsce po 15 października, a co powinno się dziać, walczy, a raczej wspiera człowieka, który chce walczyć o to, żeby sprawy, które w 2015 roku rozpoczął prezydent, zostały dokończone - stwierdził szef gabinetu Andrzeja Dudy, dodając, że "to całkowicie normalne".
Marcin Mastalerek nadmienił też, że urzędujący prezydent "idzie drogą, która doprowadziła go do bycia światowym liderem". - Zagłosowało na niego 10,5 mln ludzi - podkreślił.
Radosław Sikorski komentuje ruch Andrzeja Dudy. "Był PiS-owskim prezydentem cały czas"
W rozmowie z TVN24 szef gabinetu prezydenta wskazał, że fakt, iż Andrzej Duda został zaproszony na konwencję "pokazuje, jak duża jest jego siła".
- Jego wystąpienie pokazało, dzięki komu prawica doszła do władzy w 2015 roku i dzięki komu tę władzę utrzymała - dodał Marcin Mastalerek.
Również w poniedziałek, do udziału Andrzeja Dudy w konwencji Karola Nawrockiego, odniósł się na antenie Radia Zet minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. - (Andrzej Duda - red.) był PiS-owskim prezydentem cały czas. Raz czy dwa razy próbował wejść na jakąś wyższą orbitę - ocenił.
- Pamiętam jego dobre przemówienie na dwudziestolecie czy dwudziestopięciolecie przystąpienia do NATO, a poza tym to jedzie tekstami z przekazów dnia - dodał Sikorski.
Szef resortu spraw zagranicznych wskazał również, że poparcie prezydenta "nie powinno" spowodować, że Karol Nawrocki odnotuje lepszy wynik w wyborach. - To jest prezydent, który utrudnia pracę rządowi, który jest ideologiczny, a Polska potrzebuje kolejnego skoku modernizacyjnego, potrzebuje patriotyzmu i nowoczesności jednocześnie - dodał Radosław Sikorski.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Artur Bartoszewicz (kandydat niezależny)
Magdalena Biejat (kandydatka Nowej Lewicy)
Grzegorz Braun (kandydat Konfederacji Korony Polskiej)
Szymon Hołownia (kandydat Polski 2050 i PSL)
Marek Jakubiak (kandydat Wolnych Republikanów)
Maciej Maciak (kandydat Ruchu Dobrobytu i Pokoju)
Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji)
Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS)
Joanna Senyszyn (kandydatka niezależna)
Krzysztof Stanowski (kandydat niezależny)
Rafał Trzaskowski (kandydat KO)
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Adrian Zandberg (kandydat Razem)