PiS pyta Trzaskowskiego, sztab odpowiada. "Ma poświadczenie bezpieczeństwa"
Od rana politycy PiS zadają publiczne pytanie: czy Rafał Trzaskowski w przeszłości wnioskował do służb ws. procedury sprawdzającej i czy uzyskał dostęp do informacji niejawnych. Według nich w tej sprawie może być szereg nieprawidłowości. Z odpowiedzią przyszła szefowa sztabu kandydata KO na prezydenta.

"Rafał Trzaskowski legitymuje się aktualnym poświadczeniem bezpieczeństwa wydanym przez ABW. Ponadto posiada również poświadczenie bezpieczeństwa uprawniające do dostępu do informacji niejawnych UE i NATO" - poinformowała w mediach społecznościowych Wioletta Paprocka.
"Sztab Pana Nawrockiego chwyta się już wszystkiego. Uderzania w rodzinę. Fikcyjnych 'zarzutów'. Zajmijcie się lepiej wyjaśnieniem historii z mieszkaniami. Bo liczba wątpliwości rośnie jeszcze szybciej, niż liczba mieszkań, do których Wasz kandydat się nie chciał przyznać" - dodała szefowa sztabu wyborczego prezydenta Warszawy.
Najnowsze informacje o sondażach, kampanii i przebiegu głosowania publikujemy w naszym raporcie specjalnym - Wybory prezydenckie 2025.
Sasin pyta Trzaskowskiego: Takie informacje krążą
Politycy PiS od rana dopytują kandydata Koalicji Obywatelskiej o dostęp do informacji niejawnych. Pierwszy pytanie zadał na antenie RMF FM Jacek Sasin.
- Czy prawdą jest, że Rafał Trzaskowski swego czasu nie uzyskał poświadczenia bezpieczeństwa od służb, mimo że składał taką ankietę? Ja tu takie pytanie publicznie stawiam, bo takie informacje krążą. Ja chciałbym, żeby Rafał Trzaskowski się do tego odniósł, bo również wyborcy powinni to wiedzieć - domagał się były wicepremier.
Krótko po jego wystąpieniu przed warszawskim ratuszem pojawiła się delegacja polityków PiS, którzy zadali szereg pytań włodarzowi Warszawy. Radosław Fogiel stwierdził - podobnie jak Sasin - że "pojawiają się spekulacje medialne" o rzekomym nieudzieleniu poświadczenia bezpieczeństwa Rafałowi Trzaskowskiemu.
Radosław Fogiel powiedział, że pierwsze z pytań do Trzaskowskiego dotyczy procesu weryfikacji go przez służby, tego, czy kiedykolwiek wnioskował o dostęp do informacji niejawnych i taki dostęp uzyskał. Stwierdził, że w tej sprawie posłowie PiS chcą je uciąć, "zadać pytania wiceprzewodniczącemu Platformy" i oczekują jasnej odpowiedzi.
- Czy Rafał Trzaskowski kiedykolwiek wnioskował o wszczęcie wobec niego procedury sprawdzającej? Czy przechodził proces sprawdzenia przez ABW? Czy wnioskował o taki proces? Czy wycofał taki wniosek? Czy taki wniosek został rozpatrzony? Panie Rafale, odwagi - apelował były rzecznik PiS.
Wybory prezydenckie. PiS z narracją o zaangażowaniu służb specjalnych, ABW odpowiada
W sukurs partyjnemu koledze poszedł Andrzej Śliwka, który prezydenta Warszawa nazwał "kłamcą" i "tchórzem".
- Ostatnie dni i godziny pokazują, że jest krętaczem. Oczekujemy jasnych stanowisk w sprawach dot. poświadczenia bezpieczeństwa i oszustwa w oświadczeniu majątkowym. Rzeczą niebagatelną jest zaangażowanie całego aparatu państwa w pomoc w jego kampanii, bo sam sobie kompletnie nie radzi - przekonywał były wiceminister aktywów państwowych.
Po raz kolejny w ostatnich godzinach Śliwka powielił narrację o zaangażowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w pracę sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego.
- Przy ulicy Kieleckiej 32 służby specjalnie są realnie zaangażowane w pomoc Trzaskowskiemu. Nie przykryją jednak tych pytań - dodał. Te doniesienia dementowała sama ABW.
"ABW na żadnym etapie i w żadnej formie nie angażowała się i nie angażuje w przebieg kampanii wyborczej po stronie bądź przeciw któremukolwiek z kandydatów" - przekazał w oświadczeniu płk Rafała Syrysko. Szef ABW zapowiedział podjęcie "stosownych kroków prawnych" w związku z powielaniem tego typu zarzutów.
Rafał Trzaskowski pytany o poranku przez Bogdana w Radiu ZET o wątpliwości polityków prawicy stwierdził, że "PiS będzie próbował w tej chwili szukać problemów, których naprawdę nie ma".
- Ja to rozumiem, dlatego że oni są w tej chwili tak pogubieni, mają absolutny problem w swojej kampanii wyborczej, w związku z tym próbują rzucać oskarżeniami, które są śmieszne i bezpodstawne - powiedział kandydat KO.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Artur Bartoszewicz (kandydat niezależny)
Magdalena Biejat (kandydatka Nowej Lewicy)
Grzegorz Braun (kandydat Konfederacji Korony Polskiej)
Szymon Hołownia (kandydat Polski 2050 i PSL)
Marek Jakubiak (kandydat Wolnych Republikanów)
Maciej Maciak (kandydat Ruchu Dobrobytu i Pokoju)
Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji)
Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS)
Joanna Senyszyn (kandydatka niezależna)
Krzysztof Stanowski (kandydat niezależny)
Rafał Trzaskowski (kandydat KO)
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Adrian Zandberg (kandydat Razem)