Dlaczego Mentzen ucieka na hulajnodze? Odpowiedź go "zmiażdżyła"
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas poniedziałkowej debaty sztabów organizowanej przez Polsat News. Reprezentujący Krzysztofa Stanowskiego Wojciech Hadaj oświadczył, że jest "zmiażdżony" odpowiedzią Przemysława Wiplera. W ten sposób odniósł się do słów polityka Konfederacji, który tłumaczył, kto wymyślił hulajnogowe ucieczki Sławomir Mentzen przed wyborcami. - Potrzeba jest matką wynalazków - komentował Wipler.
W poniedziałek w telewizji Polsat News odbyła się debata sztabów kandydatów na prezydenta. Wśród obecnych osób, które pojawiły się w studiu, znaleźli się m.in. reprezentujący Krzysztofa Stanowskiego Wojciech Hadaj oraz przedstawiciel Sławomira Mentzena, Przemysław Wipler.
W trakcie drugiej części, podczas której uczestnicy odpytywali się nawzajem, po czym następowała riposta, Hadaj zapytał Wiplera o budzące skrajne odczucia "ucieczki" kandydata Konfederacji z wieców na hulajnodze.
- Kto podsunął mu (Sławomirowi Mentzenowi - red.) tak szatański pomysł, żeby w kampanii prezydenckiej uciekać przed wyborcami na hulajnodze? - zastanawiał się Hadaj.
Mentzen ucieka na hulajnodze. "Potrzeba matką wynalazków"
Zobowiązany do odpowiedzi na zadane pytanie Wipler próbował przekonywać, że pomysł z hulajnogą wyszedł od samego Mentzena.
- Mieliśmy takie doświadczenie, że tłum ludzi, którzy chcieli zrobić zdjęcia z Mentzenem, blokował centra miast i nie można było wyjechać z nich samochodem. Stąd pomysł, że można użyć hulajnogi, aby zdążyć na każdą zaplanowaną aktywność - poinformował.
Polityk skwitował swoją wypowiedź stwierdzając także, że "potrzeba jest matką wynalazków". - Alternatywą było bieganie - zażartował.
Z kolei Hadaj, z nieskrywaną szczerością odparł wówczas, że został "zmiażdżony tą odpowiedzią".
Wybory prezydenckie 2025. Debata sztabów w Polsat News
Przeprowadzoną w poniedziałek 5 maja debatę sztabów poprowadził dyrektor Pionu Informacji i Publicystyki Telewizji Polsat oraz redaktor naczelny Interii Piotr Witwicki. Do udziału w niej zaproszeni zostali przedstawiciele wszystkich sztabów, poza reprezentantami Macieja Maciaka.
- Jeżeli ktoś chce posłuchać sztabu Macieja Maciaka, to niech sobie włączy Russia Today - wyjaśniał tę decyzję Witwicki.
Ostatecznie w studiu obecni byli:
Monika Rosa (sztab Rafała Trzaskowskiego)
Tobiasz Bocheński (sztab Karola Nawrockiego)
Marcin Bartoszewicz (sztab Artura Bartoszewicza)
Paweł Frankiewicz (sztab Marka Wocha)
Anna Górska (sztab Magdaleny Biejat
Piotr Bakun (sztab Joanny Senyszyn)
Paweł Śliz (sztab Szymona Hołowni)
Marcelina Zawisza (sztab Adriana Zandberga)
Przemysław Wipler (sztab Sławomira Mentzena)
Wojciech Hadaj (sztab Krzysztofa Stanowskiego
Marta Czech (sztab Grzegorza Brauna)
Jarosław Sachajko (sztab Marka Jakubiaka)
