Będzie kara dla posła KO. Reakcja na słowa w Polsat News

O ukaraniu posła Przemysława Witka zdecydowało kolegium. - Słowa były absolutnie niedopuszczalne - przekazała Interii Dorota Łoboda, rzeczniczka klubu Koalicji Obywatelskiej.

Posłanka dodała, że "decyzja o tym, jaka to będzie kara zapadnie na kolejnym posiedzeniu Sejmu". To zaplanowano na 3-4 czerwca, czyli już po II turze wyborów prezydenckich.

Kontrowersyjna wypowiedź posła KO padła w środę w wieczornym programie "Debata Gozdyry" na antenie Polsat News. Tematem rozmowy było zaproszenie skierowane do Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego przez Sławomira Mentzena. Polityk Konfederacji chce, by kandydaci na urząd prezydenta porozmawiali z nim podczas transmisji live i podpisali listę postulatów ważnych dla jego wyborców.

Przemysław Witek był pytany o to, jakie punkty z listy zaprezentowanej przez Sławomira Mentzena, mógłby podpisać Rafał Trzaskowski.

- Nie dla wyższych podatków i nowych obciążeń - odpowiedział.

- Nie wprowadzicie już nigdy żadnych nowych podatków? Jest pan pewien, że nie będą potrzebne żadne nowe podatki? - dopytała Agnieszka Gozdyra.

- Cóż szkodzi obiecać - odparł Witek.

- Słucham? - zapytała prowadząca, goście obecni w studiu wybuchli śmiechem.

Poseł tłumaczył następnie, że "to taki żarcik". Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich nie przyniosła rozstrzygnięcia. Konieczne jest zatem ponowne głosowanie, które odbędzie się 1 czerwca.

W drugiej rundzie walki o fotel prezydencki zmierzą się Rafał Trzaskowski (kandydat KO) i Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS).

Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7:00 do 21:00. Zapoznaj się ze szczegółami głosowania w drugiej turze.

Najnowsze informacje o wynikach i przebiegu głosowania publikujemy w naszym raporcie specjalnym - Wybory prezydenckie 2025.