Znamy już oficjalne wyniki tegorocznych wyborów do Sejmu i Senatu - na stronie Państwowej Komisji Wyborczej we wtorkowy poranek wprowadzono już dane ze wszystkich obwodów głosowania. PiS poparło 35,38 proc., KO 30,70 proc., Trzecią Drogę 14,40 proc., a Nową Lewicę 8,61 proc. Głos na Konfederację oddało 7,16 proc. wyborców. Poza parlamentem znaleźli się Bezpartyjni Samorządowcy (1,86 proc.) oraz komitet Polska Jest Jedna (1,63 proc.). Znamy już więc ostateczny podział mandatów w niższej izbie parlamentu: PiS - 194, KO - 157, Trzecia Droga - 65, Lewica - 26, Konfederacja - 18. Tym samym wszystko jasne jest również w przypadku jednego z najbardziej rozpoznawalnych polityków Zjednoczonej Prawicy Przemysława Czarnka. Obecny minister edukacji i nauki startował do Sejmu z okręgu wyborczego nr 6, który obejmuje miasto Lublin oraz 10 okolicznych powiatów. Wyniki wyborów 2023. Jak poradził sobie Przemysław Czarnek? Jak poradził sobie polityk? Mimo że formacja szefa resortu edukacji najpewniej nie będzie w stanie utrzymać władzy, ten ma osobiste powody do zadowolenia. Po pierwsze jako "lokomotywa" listy Prawa i Sprawiedliwości w woj. lubelskim zdobył najwięcej głosów wśród kandydatów wystawionych przez PiS. Ministra poparło 121 686 wyborców, co stanowi 41 proc. wszystkich głosów (294 847), które przypadły w tym okręgu partii Jarosława Kaczyńskiego. Kandydat z drugim na liście wynikiem plasuje się za Czarnkiem daleko w tyle. Mowa o Arturze Soboniu, na którego zagłosowało 32 357 wyborców. Można stwierdzić więc, że to m.in. dzięki Czarnkowi Zjednoczona Prawica wygrała wyraźnie w całym okręgu, zdobywając 45,48 proc. głosów. Drugą KO poparło 20,32 proc. uczestników głosowania. Szef MEiN najlepiej wypada również na tle wszystkich innych kandydatów wystawionych przez pozostałe ugrupowania. W tym zestawieniu w całym okręgu drugą lokatę zajęła Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej (68 449), a na ostatnim stopniu podium uplasowała się kandydatka z ramienia Trzeciej Drogi Joanna Mucha (32 563). Wyniki wyborów 2023. Przemysław Czarnek zdeklasował rywali Jedynie Czarnek przekroczył próg 100 tys. głosów, a w niektórych przypadkach on sam zdobył więcej głosów niż całe komitety. Tak jest w zestawieniu z wynikiem Bezpartyjnych Samorządowców (10 344), KW Polska Jest Jedna (14 892), Nowej Lewicy (37 083), Konfederacji (54 325) i Trzeciej Drogi (102 894). Przemysław Czarnek najwięcej głosów zdobył w samym Lublinie, najmniej wyborców zaufało mu w powiecie janowskim. Mimo to w ogólnym rozrachunku minister większą popularnością cieszył się w mniejszych miejscowościach (64 224) niż w miastach (57 462). Minister znany z zachwalania kontrowersyjnego podręcznika "Historia i teraźniejszość" czy orędownik usilnych prób wprowadzenia nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, zwanych "lex Czarnek" może być zadowolony ze swojego wyniku także w kontekście poprzednich wyborów do Sejmu. Jako ówczesny wojewoda Czarnek, kandydując z drugiego miejsca na liście, zdobył w 2019 roku 87 343 głosy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!