Zdaniem szefa resortu spraw zagranicznych, Ukraińcy nie powinni obawiać się zmiany władzy w Polsce. Jak podkreślił, nawet jeśli rząd utworzy dotychczasowa opozycja to "strategicznie wszystko będzie dobrze". - Na strategiczne stosunki między Ukrainą a Polską nic nie wpływa, bo te stosunki są za głębokie, za dużo jest w nich zawinięte. Najważniejsze, że taktycznie można o sobie myśleć, co się chce, ale strategicznie Polska i Ukraina nie przetrwają bez siebie w tym okrutnym świecie. Dlatego wszystko będzie dobrze przy jakimkolwiek układzie sił w Polsce czy Ukrainie - stwierdził. Dmytro Kułeba zapytany został o wypowiedzi polskich polityków o możliwości wstrzymania dostaw broni na Ukrainę. Szef MSZ przekonywał, że tego typu zdania padały wyjątkowo rzadko i wywołane były emocjami w trwającej kampanii wyborczej. - Takich wypowiedzi już się nie słyszy. A w samej Polsce te rozmowy zostały w pewnym momencie dość wymownie przerwane (...) Miejmy nadzieję, że te wszystkie emocje pozostały w zakończonej kampanii wyborczej - podkreślił. Oleg Dunda: Sytuacja niebezpieczna dla Ukrainy Wcześniej na temat wyników wyborów parlamentarnych w Polsce wypowiedział się poseł do Rady Najwyższej Oleg Dunda. Polityk nie ukrywał swojego zaniepokojenia w związku ze zmianą władzy i możliwym brakiem możliwości utworzenia stabilnego rządu. - W tej chwili to, co widzimy w sondażach wyjściowych jest problemem dla Ukrainy. Wiąże się to z tym, że PiS wygrało wybory, ale opozycja ma większość głosów, a to stwarza bardzo niepewną sytuację - przekonywał. Zobacz też: Antoni Macierewicz starł się z Bogusławem Wołoszańskim. Znamy wynik Polityk rządzącej partii Sługa Narodu zwrócił uwagę, że w konsekwencji braku utworzenia rządu, może dojść do kolejnych wyborów i co za tym idzie startu kolejnej kampanii wyborczej. - Widzieliśmy to już w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Dla Ukrainy ta kampania przedwyborcza w nadchodzącym roku będzie bardzo groźna (...) Warszawa będzie zachwiana, może prowokować wszelkie konflikty i nie będzie miała żadnego znaczenia sytuacja na Ukrainie - mówił. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!