Oburzenie po słowach Krzysztofa Kwiatkowskiego. Senator przeprasza
Oprac.: Łukasz Olender
W internecie pojawiło się nagranie, na którym senator Krzysztof Kwiatkowski żartuje z wyników wyborów w szpitalu psychiatrycznym. Jego słowa oburzyły wielu użytkowników. Sam senator wydał krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych. - Moja wypowiedź nie powinna mieć miejsca - przyznał Krzysztof Kwiatkowski.
Krzysztof Kwiatkowski gościł w portalu Goniec. W pewnym momencie prowadzący Mikołaj Dowejko odniósł się do wyniku wyborczego Janusza Korwin Mikkego, któremu w ostatnich wyborach nie udało się dostać do Sejmu.
Prowadzący zauważył, że w swoim okręgu wyborczym polityk wygrał na swojej liście w jednej komisji wyborczej. Mieściła się ona w Mazowieckim Specjalistycznym Centrum Zdrowia w Pruszkowie. Placówka znana jest szerzej jako Szpital Tworkowski lub po prostu Tworki i jest szpitalem psychiatrycznym.
- To jest w ogóle komisja, jak mnie zainspirowałeś, to przeanalizowałem te wyniki, ona rzeczywiście jest wyjątkowa - zwrócił się polityk do prowadzącego.
Po czym stwierdził, że Janusz Korwin Mikke okazał się w tej komisji czarnym koniem wyborów.
"Mariusz Błaszczak liderem wyborców. Barbara Socha polityczną perełką"
- Tam jest jeszcze inne zaskoczenie. Tam powiedzieć, że PiS wygrał to nic nie powiedzieć. PiS odniósł tam miażdżące zwycięstwo - dodał Krzysztof Kwiatkowski.
Po czym wskazał, że lista Prawa i Sprawiedliwości otrzymała w szpitalnej komisji 109 głosów.
- Absolutnym liderem wyborców z Tworek okazał się Mariusz Błaszczak, który otrzymał ponad 70 głosów z tej listy, a cała koalicja razem dostała dużo mniej od PiS-u - kontynuował były minister sprawiedliwości.
Po czym skomentował wyniki głosowania do Senatu w tej samej komisji.
- Smaczek z mojej działki, kandydatka PiS-u okazała się absolutną perełką polityczną w tej komisji, bo pani Barbara Socha dostała ponad 100 głosów - dodał.
- Tam wyborcy zauważają więcej rzeczy, których wyborcy ze "zwykłych" komisji nie zauważyli - zakończył wątek.
Krzysztof Kwiatkowski o Tworkach. Wypowiedź wywołała oburzenie
Wycinek nagrania z programu zaczął we wtorek krążyć po sieci i obejrzało je ponad 100 tys. osób. Wypowiedzi senatora oburzyły wielu użytkowników.
"Piękne. Demokratyczne. Europejskie" - napisała jedna z użytkowniczek.
Sprawę skomentował również Błażej Kmieciak, członek Państwowej Komisji ds. Pedofilii.
"Wczoraj rozmawiałem z tatą młodego mężczyzny, który trafił do szpitala w Tworkach. Nie wiem, czy pan senator Krzysztof Kwiatkowski tam kiedyś był (ja byłem w podobnych placówkach), ale kpina i ironia z pacjentów w kryzysie psychicznym jest zła!" - napisał.
Senator K. Kwiatkowski: Serdecznie przepraszam
Ostatecznie do krążącego w sieci nagrania odniósł się sam senator Krzysztof Kwiatkowski i przeprosił za swoje słowa.
"Moja wypowiedź dotycząca wyników wyborów w szpitalu psychiatrycznym nie powinna mieć miejsca. Serdecznie za nią przepraszam" - napisał w mediach społecznościowych.
W ostatnich wyborach Krzysztof Kwiatkowski uzyskał reelekcję do Senatu w ramach paktu senackiego. Otrzymał ponad 139 tysięcy głosów. W latach 2009-2011 piastował stanowisko ministra sprawiedliwości w pierwszym rządzie Donalda Tuska. Z kolei w latach 2013-2019 był prezesem najwyższej Izby Kontroli.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
