Paweł Kukiz wraz z kilkoma politykami Kukiz'15 dostał się do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości. W poniedziałek były muzyk potwierdził pojawiające się ostatnio doniesienia, że nie wejdzie do sejmowego klubu PiS. Jak tłumaczył, "nie chce być związany klubową dyscypliną". O powody swojej decyzji polityk był pytany we wtorek w Radiu Wnet. Kukiz zadeklarował, że w Sejmie planuje stworzyć niezależne koło. Paweł Kukiz: Koncepcja PiS nie doprowadzi do zwycięstwa za cztery lata - Startowaliśmy z list PiS, podobnie jak w 2019 roku z PSL. Głównym powodem jest taka ordynacja, która uniemożliwi indywidualny strat. Jeśli się chce coś zmienić, to w Sejmie trzeba być. PiS jest światopoglądowo mi najbliższy, światopogląd prawicowy to mój. Zostałem wpisany na listę w zamian za postulaty - mówił Kukiz. Podkreślił, że był przekonany, że Zjednoczona Pawica będzie funkcjonować po wyborach jak republikanie w Stanach Zjednoczonych. - Pan prezes Kaczyński widział to inaczej: Jedna pięść pod kierownictwem oligarchów i dysydentów. Ta koncepcja nie doprowadzi do zwycięstwa za cztery lata - ocenił polityk. Przypomniał, że w głosowaniu na marszałka Sejmu poparł kandydaturę Elżbiety Witek. - Startowałem jako Kukiz'15, nie jako Prawo i Sprawiedliwość. Poseł powinien być odpowiedzialny przed wyborcą, a nie wodzem partii. - kontynuował były muzyk. Paweł Kukiz do dziennikarza: Pan pyta, jak naiwne dziecko Kukiz był dopytywany przez dziennikarza Łukasza Jankowskiego, czy wciąż "jest wierny swoim ideałom". - Ależ oczywiście, co pan za pytania zadaje. Jak głosowałem za rządem Morawieckiego i za Witek, to w kontrze do PiS-u jestem? Niech się pan zastanowi - nie wytrzymał Kukiz. - U mnie w klubie nigdy nie było dyscypliny wyborczej, każdy ma swój głos, swoje sumienie. Nie zamierzam się wpisywać w reguły tego postkomunistycznego ustroju - stwierdził polityk. Podkreślał, że "nigdy nie był w PiS". - Prawo i Sprawiedliwość wymaga, by iść jednym głosem za jedną i jedynie słuszną linią Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli prawica chce wygrać wybory, to musi być skonstruowana na zasadzie partii republikańskiej, to musi być szeroki front i tylko w ten sposób można pokonać kosmopolitów - mówił Kukiz. Dziennikarz stwierdził, że takie pomysły łatwiej realizować będąc w klubie partii, a nie poza nim. - Pan jak dziecko naiwne pyta - oburzył się polityk. - Często mi się zarzuca: on już wychodzi z PiS-u. Ja tam nigdy nie wchodziłem, więc się nie dzielę. Ja zawsze po prawej stronie byłem. PiS nie zrobi trzech frakcji, dlatego mam koło - stwierdził Kukiz. Podkreślał, że "chodzi o dyscyplinę wyborczą, a nie o program partii". - Czy pan to łapie czy nie? - zwrócił się do dziennikarza. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!