O tym, że Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz reprezentacji Polski, chce startować w wyborach do Senatu kilka dni temu informowali dziennikarze łódzkiej Wyborczej.pl. Powoływali się na anonimowe źródła PiS z tego regionu. Teraz doniesienia z 26 sierpnia potwierdził sam zainteresowany - w środę Tomaszewski powiedział, że dostał od PiS ofertę startu do Senatu z Łodzi. Były reprezentant polski w piłce nożnej, "bohater z Wembley", poinformował w rozmowie z Onet.pl, że ma wystartować z okręgu senackiego nr 23, który obejmuje zachodnią i centralną część Łodzi. W tym samym okręgu ma wystartować również Artur Dunin, poseł Koalicji Obywatelskiej. - Przyjąłem tę propozycję - powiedział Tomaszewski mediom. Jak jednak zaznaczył były bramkarz reprezentacji Polski, ostateczna decyzja w sprawie jego zgłoszenia zależy od centralnych władz partii Jarosława Kaczyńskiego. Oficjalnie kandydatura Tomaszewskiego ma zostać potwierdzona w środę wieczorem - wtedy PiS będzie zatwierdzać swoje listy kandydatów do parlamentu. Jan Tomaszewski potwierdził start w wyborach do Senatu. Mówi o powodach Zapytany przez Onet.pl jakie są jego powody startu w wyborach do Senatu, piłkarz powiedział, że "Senat w mijającej kadencji stał się azylem dla ludzi, którym grozi prokuratorskie oskarżenie". Tomaszewski nie zgadza się z takim stanem rzeczy. W tym kontekście wymienił m.in. nazwisko Tomasza Grodzkiego, obecnego marszałka Senatu. W maju pisaliśmy o drugim już wniosku szczecińskiej prokuratury o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Śledczy uważają, że polityk PO jako dyrektor szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynator Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej przyjmował korzyści majątkowe od pacjentów lub ich bliskich. Grodzki wielokrotnie zapewniał, że zarzuty dotyczące korupcji są bezpodstawne. 18 maja senatorowie odrzucili wniosek o uchylenie marszałkowi Senatu immunitetu. - W takich sprawach powinien decydować sąd. Chowanie się za immunitetem to decydowanie we własnej sprawie - powiedział w środę Tomaszewski, komentując sprawę marszałka Grodzkiego. Tomaszewski był już w Sejmie. Startował z list PiS i PO Tomaszewski nie po raz angażuje się w polską politykę. Podczas wyborów prezydenckich w 2010 wspierał kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego, a rok później kandydował w wyborach parlamentarnych z list Prawa i Sprawiedliwości z ostatniego miejsca w okręgu wyborczym nr 9 w Łodzi. Były bramkarz uzyskał mandat poselski, nie wstąpił jednak do partii Kaczyńskiego. W maju 2012 roku został zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego PiS, a w lipcu 2014 roku został z niego wykluczony. W lutym 2015 roku Tomaszewski został przyjęty do klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej i w tym samym roku startował do parlamentu z list PO, nie uzyskał jednak wystarczającej liczby głosów, by pozostać w Sejmie. Największą popularność przyniosły mu jednak sukcesy sportowe - uważany jest za jednego z najlepszych bramkarzy w historii reprezentacji Polski w piłce nożnej. W sumie w latach latach 1971-1981 wziął udział w 63 meczach reprezentacji. W meczu 17 października 1973 roku na Stadionie Wembley w Londynie mimo kontuzji bronił polskiej bramki przed angielską reprezentacją. Legendarny remis pozwolił Polsce na udział w turnieju finałowym w mundialu w 1974 roku. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!