Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się w ostatnią przedwyborczą sobotę z mieszkańcami Płocka na Mazowszu. Polityk rozpoczął swoją wypowiedź od nawiązania do sytuacji na stacjach paliw Orlen. - Gdzie ja tu mogę diesla kupić? Jechaliśmy naszym tuskobusem i zajechaliśmy na jedną stację. Zrobiliśmy zdjęcie, żeby pan Obajtek nie mówił, że opozycja kłamie. Wisiały tam te słynne karteczki - powiedział szef PO. Zdjęcie, o którym wspomniał, zamieścił w swoich mediach społecznościowych. Donald Tusk w Płocku. "Polityczna gra Obajtka będzie nas dużo kosztowała" Donald Tusk ocenił, że "polityczna gra szefostwa Orlenu, będzie nas wszystkich bardzo dużo kosztowała". - Mówię o Polakach, o rolnikach, firmach, komunikacji miejskiej. Ten manewr Orlenu powoduje gigantyczne straty, potwierdzają to eksperci PKO BP. Według ich ostrożnych wyliczeń przez polityczną grę Orlenu w trzecim kwartale przyniesie tej spółce straty - powiedział były premier. Zobacz też: Wybory parlamentarne 2023. Kiedy? Najważniejsze informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć Szef PO powiedział, że przed laty PiS mógł zdecydować czy wydać miliardy złotych na TVP, czy na dzieci chore na raka wybrał telewizję rządową, ale "w jakimś sensie przeznaczyli te pieniądze na raka". - Raka pogardy, fałszywej propagandy i kłamstwa, który toczy polskie życie publiczne - stwierdził Donald Tusk. Lider największej partii opozycyjnej ocenił, że to "zwykłe polskie rodziny wspierają ludzi w nieszczęściu, ponieważ państwo ich nie wspiera". - Nie ma bardziej gorszego oskarżenia pod adresem tej ekipy niż to, że woleli wydać dziesiątki miliardów złotych na siebie, na wynagrodzenia, na swoje rodziny niż na ratowanie życia i zdrowia naszych dzieci - podkreślił. Donald Tusk o migracji. "Mateusz Morawiecki to naczelny kłamca RP" Donald Tusk odniósł się również do tematu legalnej i nielegalnej migracji. - Naczelny kłamca Rzeczypospolitej, Mateusz Morawiecki, opowiada, że na szczycie RE zatroszczył się o bezpieczeństwo Polski i naszych granic, dlatego zawetował unijne partnerstwo na rzecz zatrzymania ludzi w krajach pochodzenia migrantów; zawetował propozycję ochrony granic UE i Polski, na co mieliśmy otrzymać miliardy złotych - wyliczał Tusk. W opinii byłego premiera, Mateusz Morawiecki zaprotestował przeciwko ogólounijnym rozwiązaniom ograniczającym przemyt ludzi do UE, ponieważ "stoi na czele rządu, który przejdzie do historii jako rząd-organizator największego przerzutu migrantów legalnych i nielegalnych w historii naszego kraju". - Jak ludzie w Europie tego słuchają, to dziwią się, jaka jest różnica między Putinem i Łukaszenką a państwem UE, które z jednej strony grzmi brutalnie i rasistowsko na temat migrantów, a z drugiej strony bawi się w szmuglowanie ludzi z Azji i Afryki, zacierając przy okazji ręce - oświadczył lider PO. Donald Tusk stwierdził, że Polska w przyszłości "albo będzie miała PiS z nieszczelnymi granicami, gigantyczną korupcją, handlem wizami, niekontrolowaną migracją i pogardą, albo taką Polskę, która zgodnie z ładem międzynarodowym i prawami człowieka ochroni skutecznie granice przed nielegalną migracją". Donald Tusk o debacie w TVP. "To mój największy triumf polityczny w historii" Przewodniczący Platformy Obywatelskiej nawiązał również do poniedziałkowej debaty na antenie TVP. - Już wczoraj w Przemyślu mówiłem "Jarek, gdzie jesteś? Nie chowaj się, mamy w poniedziałek debatę przecież". Niestety jak zauważyliście, Jarosław Kaczyński odstępuje od funkcji lidera politycznego i oddał rolę lidera PiS w ręce mojego byłego doradcy. To jest mój największy triumf polityczny w historii - stwierdził Tusk. Szef PO powiedział, że prezes PiS "przygotował sobie w mediach publicznych godzinę, prowadzących, pytania, kolejność", a mimo to "stchórzył". - Ja na prawdę czegoś takiego nigdy w życiu nie widziałem - mówił w Płocku. Zobacz też: Nie musisz iść do urzędu. Przed wyborami załatwisz formalności przez internet - Nawet jeśli w TVP staną na głowie, dorobią mi robi, zrobią ze mnie rudzielca czy dodadzą napisy po niemiecku jak będę mówił (...) to nic nie zagłuszy braku Kaczyńskiego w studio. Oni boją się tej debaty jak ognia, dlatego zmienili godzinę, żeby Kaczyński nie miał wymówki, dlaczego nie mógł tam pojechać - oświadczył przewodniczący PO. Jak dodał, "15 października będziemy głosować także dla otumanionych, oszukanych i tych, którzy dopiero dzisiaj otwierają oczy na kłamstwo PiS". - Osiem lat rządów PiS to degradacja praw Polek. To jest wybór przyszłości całej Polski - czy będziemy w UE czy nie - mają na to precyzyjny scenariusz, krok po kroku - powiedział Tusk. "PiS chciał zapisać drzewa do lasu, a potem zaczął je rżnąć" Podczas serii pytań do lidera Platformy Obywatelskiej Donald Tusk stwierdził, że w na początku lat 2000., "ktoś w PiS wymyślił kłamstwo, że PO planuje prywatyzować Lasy Państwowe". - Ja byłem osiem lat premierem, czy słyszeliście o takich próbach? Oni opowiadają te bajki, a potem sami upartyjniają lasy - chcieli zapisać do PiS drzewa, a że się nie da, to zaczęli je rżnąć - powiedział. Tusk ocenił również, że podczas rządów PiS ani z leśnikami, ani z policjantami, ani innymi przedstawicielami służb "nie stało się nic złego". - Oni też chcą od PiS odetchnąć. Oni bardzo dużo rzeczy zniszczyli, ale ludzi nie i to dzięki nim naprawimy to wszystko bardzo szybko - powiedział. Czytaj więcej: Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Jak głosować poza miejscem zameldowania? Masz czas do 12 października Jak zagłosować za granicą? Nie wszędzie wystarczy dowód osobisty *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!