W krajowym rejestrze partii politycznych, prowadzonym przez Sąd Okręgowy w Warszawie pojawiła się informacja, że AgroUnia zmieniła nazwę na "Polska Praworządna". Formacja figuruje pod numerem ewidencyjnym 431 - od 3 marca 2022 roku na tej pozycji zarejestrowana była AgroUnia. Nawet podczas wpisywania dotychczasowej nazwy, wyszukiwarka stołecznego Sądu Okręgowego przekierowuje na nową nazwę: "Polska Praworządna". Wybory parlamentarne 2023: AgroUnia zmieniła nazwę. Teraz to Polska Praworządna Zmianę potwierdza także statut zamieszczony na stronie rejestru. Jak czytamy, rebranding nastąpił po uchwaleniu nowelizacji statutu ugrupowania "określonym Uchwałą nr 2 Nadzwyczajnego Kongresu Krajowego partii politycznej AgroUnia z dnia 5 czerwca 2023 roku". Partia nie posiada oficjalnego skrótu, a jej siedziba zarejestrowana jest w Sieradzu. Z ewidencji wynika również, że prezesem Polski Praworządnej jest Michał Kołodziejczak, a poza nim w zarządzie zasiadają także Leszek Kluszczyński z Unii Warzywno-Ziemniaczanej i mecenas Tomasz Gabryelczyk, specjalizujący się w rozwiązywaniu sporów prawnych rolników. M. Kołodziejczak: Do wyborów idziemy w szerszym gronie pod szyldem AgroUnia Jak dowiedziała się Interia, zmiana to element nowego planu Kołodziejczaka na wybory parlamentarne. - Decyzja wynika wyłącznie ze względów formalnych. Do wyborów pójdziemy pod szyldem AgroUnia, nie porzucamy tej nazwy, będzie można na nią głosować - powiedział nam Kołodziejczak. Lider ugrupowania zapowiedział również, że w czwartek planuje ogłoszenie nowej inicjatywy. - Żebyśmy mogli użyć nazwę AgroUnia w szerszym znaczeniu, konieczna była zmiana nazwy partii - dodał. Jak dowiedziała się Interia, w piątek na Placu Zamkowym o godz. 10:00 podczas specjalnej konferencji prasowej Kołodziejczak opowie o szczegółach nowej formuły. Nie wiadomo, kto dokładnie będzie tworzył nową inicjatywę, ale ma być ona zarejestrowana jako nowa partia polityczna. Logo ugrupowania zostanie przedstawione w poniedziałek. AgroUnia i Porozumienie zakończyły sojusz. "Ambicje polityczne" vs. "lenistwo" Nieco ponad miesiąc temu, 23 maja, AgroUnia i Porozumienie zerwały sojusz polityczny zawarty w lutym. "Z powodu pogłębiających się różnic programowych Porozumienie podjęło decyzję o zakończeniu współpracy z AgroUnią. Koleżankom i Kolegom z AgroUnii życzymy powodzenia w dalszej działalności" - przekazała na Twitterze prezes Porozumienia Magdalena Sroka. Chwilę później na antenie RMF FM Michał Kołodziejczak tłumaczył, że "Porozumienie wciąż ma twarz Jarosława Gowina" i "dla dobra przyszłości" nie może kontynuować koalicji. - Ja i moje środowisko bardzo ciężko pracowaliśmy przez okres koalicji z Porozumieniem. Nie będę pracować na liberałów, którzy myślą, ze wykorzystają czyjaś pracę - stwierdził. 20 maja informowaliśmy w Interii o poważnych sporach między partiami Kołodziejczaka i Sroki. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, powodem niesnasek miały być poważne ambicje polityczne Michała Kołodziejczaka oraz "lenistwo w terenie" przedstawicieli ugrupowania Magdaleny Sroki.