- Z dróg usuwano połamane gałęzie, wypompowywano wodę z piwnic. W jednym miejscu wichura zerwała linię energetyczną - poinformował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży w Poznaniu. Według niego, do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Grabowie nad Prosną, gdzie pożar strawił mienie o wartości ponad 200 tys. zł. - Spaliła się stodoła i siano; zdołano wyprowadzić maszyny i zwierzęta - poinformował dyżurny. Prawdopodobną przyczyną pożaru były wyładowania atmosferyczne.