Jak poinformował zastępca prokuratora okręgowego w tej miejscowości Janusz Walczak, kobiecie zarzucono fizyczne i psychiczne znęcanie się nad 16-letnimi obecnie córkami. - Oskarżona poniżała córki, szarpała oraz uderzała je rękami i paskiem. Jedną z nich doprowadziła do targnięcia się na własne życie - powiedział prokurator. Dodał, że kobietę badali biegli psychiatrzy, którzy stwierdzili, że w momencie popełniania zarzucanych jej czynów miała w pełni zachowaną poczytalność. Śledztwo wykazało, że zachowania kobiety wiązały się z negatywną oceną postępów jej córek w nauce. Wobec oskarżonej zastosowano dozór policji i zakaz kontaktowania się z jedną z córek.