Zmiana na stanowisku burmistrza Opalenicy. Mieszkańcy zdecydowali
Paweł Jakubowski wygrał w pierwszej turze niedzielne, przedterminowe wybory na burmistrza wielkopolskiej Opalenicy - podała PKW. Mężczyzna zdobył prawie 70 proc. głosów. Poprzedni włodarz Tomasz S. najpierw usłyszał zarzuty korupcyjne, a następnie nie złożył w terminie oświadczenia majątkowego. Za ten drugi czyn - zgodnie z prawem - radni odwołali go z funkcji.

W skrócie
- Paweł Jakubowski wygrał przedterminowe wybory na burmistrza Opalenicy, zdobywając ponad 68 proc. głosów.
- Poprzedni burmistrz Tomasz S. stracił mandat z powodu niezłożenia oświadczenia majątkowego i usłyszał zarzuty korupcyjne.
- Frekwencja wyborcza wyniosła 38,81 proc., a nowy burmistrz wcześniej był zastępcą oraz dyrektorem szkoły.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że Paweł Jakubowski zdobył 3 238, tj. 68,33 proc. głosów.
"Kandydat został wybrany w pierwszej turze głosowania" - zaznaczono. Drugi z kandydatów, Dariusz Pospieszny, uzyskał 1 501 głosów, czyli 31,67 proc.
Według danych PKW, frekwencja w niedzielnych wyborach w Opalenicy wyniosła 38,81 proc.
Opalenica. Paweł Jakubowski nowym burmistrzem
Wygaśnięcie mandatu poprzedniego burmistrza Tomasza S. Rada Miejska w Opalenicy stwierdziła to w lipcu.
Zgodnie z prawem złożenie w terminie oświadczenia majątkowego to obowiązek, którego niedotrzymanie skutkuje wygaśnięciem mandatu. Do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego burmistrza, jego funkcję pełni zastępca.
Zwycięzca niedzielnych wyborów ma 54 lata, do tej pory był zastępcą burmistrza i pełnił funkcję włodarza Opalenicy w miejsce Tomasza S.
Wcześniej był m.in. wicedyrektorem gimnazjum i dyrektorem szkoły podstawowej.
Wielkopolskie. Były burmistrz Opalenicy Tomasz S. z zarzutami korupcyjnymi
We wrześniu 2024 r. ówczesny burmistrz Opalenicy oraz lokalny przedsiębiorca zostali zatrzymani na polecenie poznańskiej prokuratury okręgowej. Obaj usłyszeli zarzuty korupcyjne. Mężczyźni przyznali się do winy.
Prokuratura informowała, że Tomaszowi S. postawiono m.in. zarzut przyjęcia w okresie od sierpnia 2022 roku do maja 2024 roku łącznie 240 tys. zł w zamian za poświadczenie nieprawdy w dokumentacji wykonawczo-inwestycyjnej. Później zarzuty przedstawiono kolejnym osobom.
Tomasz S. przez kilka miesięcy przebywał w areszcie. W Opalenicy planowano ogłoszenie referendum ws. odwołania burmistrza; plany te przestały być aktualne po tym, jak rada miasta stwierdziła wygaśnięcie mandatu.














